poprostumadusia.pl

blog o książkach, podróżach i Krakowie

Alt Sidebar
Random Article
Search
  • Podróże
  • Lifestyle
  • Książki
  • Jedzenie
  • Kraków
  • Rowerem
  • Podróże
  • Lifestyle
  • Książki
  • Jedzenie
  • Kraków
  • Rowerem

No Widgets found in the Sidebar Alt!

  • Lifestyle

    Żeby 2019 nie był gorszy! :)

    31/12/2018 /

           Sylwester! Kończymy rok 2018 i z nadzieją witamy dzisiaj w nocy ten nowy – 2019! Witamy z nadzieją, że będzie dla nas łaskawy i wiarą, że nie będzie gorszy niż ten, który dzisiaj żegnamy. Osobiście nie mogę…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Podróże

    Opowieści z południa Europy – migawki z podróży.

    02/04/2018 /

           Jak to zwykle bywa po powrocie z wyjazdu szybciutko wrzucam migawki, żeby móc pokazać, gdzie nas nosiło. A tym razem przeszliśmy samych siebie (ale tak to bywa, gdy człowiek przed wyjazdem siedzi sam w domu przez tydzień…

    czytaj dalej
    By Madusia

Kilka słów o mnie

książki.
podróże.

a w skrócie:
obecnie w Krakowie.
lat 38.
oczy niebieskie.

w razie pytań:
kontakt@poprostumadusia.pl

Tagi

andaluzja (16) andora (2) beskidy (2) bieszczady (4) chorwacja (24) czechy (5) galicja (6) grecja (2) góry (35) hiszpania (33) jaskinia (3) jezioro (11) jura (6) kantabria (1) kastylia - la mancha (8) kastylia-leon (1) korona gór polski (15) kraj basków (3) kujawsko-pomorskie (3) la rioja (2) lombardia (4) mazury (5) miasto (53) mierzeja wiślana (6) morawy (3) morze (37) pieniny (2) podlasie (2) podsumowanie (5) polska (63) premiera (94) recenzja (262) stolice europejskie (6) sudety (8) szlak orlich gniazd (3) słowacja (3) tatry (9) toskania (11) warmia (4) wiatraki (4) włochy (17) zamek (11) zapowiedzi (38) zea (5) żagle (18)

Archiwa

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

poprostumadusia

Czy wszystkie historie muszą mieć szczęśliwe z Czy wszystkie historie muszą mieć szczęśliwe zakończenie? W życiu bywa różnie, tym bardziej w literaturze. 

Nowa książka Marcela Mossa zamiast typowej opowieści o nastolatkach z Liceum Freuda, tym razem funduje nam historię Grety – kobiety, która w codziennym chaosie (mąż maruda, wymagający synek, praca w korpo) czuje, że świat ją przytłacza. I nagle mówi „dość” i postanawia zawalczyć o siebie. Ale nie zapominajmy, że to ciągle Moss, więc wszystko jest skomplikowane, trudne i bolesne.

Greta po latach pragnie odnaleźć córkę, którą oddała do adopcji jako nastolatka. I właśnie wtedy na scenę wchodzi „Calineczka”, uczennica Liceum Freuda – a wraz z nią cała lawina tematów, o których mówi się zdecydowanie zbyt rzadko: presja, tabu, kruchość młodzieży w świecie idealnych obrazków i nieustannej pogoni za „byciem najlepszym”. To też nie będzie przyjemna historia. Można by rzecz, że jaka matka, taka córka i genów nie oszukasz. Ale czy na pewno chodzi tylko o to?

„Sekret mojej córki” to lektura trudna, momentami duszna i przygnębiająca, ale niesamowicie ważna. Wciąga od pierwszych stron i nie daje odetchnąć aż do finału, który może wywrócić całą historię do góry nogami.

Polecam, aczkolwiek jednoczenie ostrzegam, że ta książka siada prosto na serduchu i zostaje tam na długo. Ale warto!

Premiera już w środę, 27.08.

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @filiamrocznastrona 

#recenzjaksiążkowa #recenzjaksiążki #recenzjaprzedpremierowa #takczytam #czytajpolsko #czytampolskieksiążki #czytampolskichautorów #kochamczytac #czytanietopasja #polskiebookstagramy #czytelniczka #książkara #książkoholiczka #bibliophile #zakochanawksiążkach
💜 #zapraszam #poprostumadusia #bookstagrampols 💜

#zapraszam #poprostumadusia #bookstagrampolska #polskibookstagram #ootdfashion #outfitday
jutrzejsza najpiękniejsza premiera. pozachwycajm jutrzejsza najpiękniejsza premiera.

pozachwycajmy się razem!

#współpraca - ale i bez niej miłość ogromna.💜

#polskibookstagram #wogrodziecarycy #kobietyromanowów #rolkadlaksiążki #bookstagrampolska #polskiebookstagramy #premieraksiążki #ksiazkadobranawszystko #kochamczytac #czytajpolsko #czytampolskieksiążki #czytampolskichautorów
Czytaliście którąś z książek Rachel Abbott? Czytaliście którąś z książek Rachel Abbott? Kilka lat temu zaczytywałam się w jej twórczości, ale później miałam długą przerwę, aż do teraz, gdy sięgnęłam po „Nasze ostatnie spojrzenia”.

Co może się stać, gdy trzy skrzywdzone kobiety spotkają się przypadkiem w jednym miejscu i odkryją, że łączy je ten sam mężczyzna? Dla jednej z nich jest mężem, dla pozostałych byłym bądź obecnym kochankiem, ale przede wszystkim Ellis Cobain to prawdziwy mistrz manipulacji. Doskonale wiedział, jak mówić to, co chciała usłyszeć samotna dusza. Ale jego gra skończyła się tragicznie i to szybciej niż ktokolwiek się spodziewał.

Rachel Abbott w powieści „Nasze ostatnie spojrzenia” pokazuje, jak cienka bywa granica między miłością, nienawiścią a desperacją. To nie tylko wciągający thriller, ale też mocno psychologiczna opowieść o przemocy emocjonalnej, utracie pewności siebie i o tym, jak daleko można się posunąć, gdy ktoś odbiera nam wszystko.

Tutaj nic nie jest czarno-białe. To historia pełna szarości, wyborów bez dobrych odpowiedzi i bohaterów, których trudno jednoznacznie ocenić. A właściwie bohaterek. Czterech niezwykłych kobiet.

Dla mnie to majstersztyk. Polecam każdemu, kto szuka thrillera trzymającego w napięciu, ale jednoczenie pełnego pytań, na które niełatwo znaleźć odpowiedź. Jakąkolwiek.

W skrócie - miodzio! Bierzcie i czytajcie.

Premiera w środę 27.08.

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @filiamrocznastrona 

#kącikniedzielnychrecenzji #czytamirecenzuję #recenzjaksiążkowa #recenzjaksiążki #recenzjaprzedpremierowa #czytelniczka #recenzentka #recenzentkaksiążek #recenzenciposzukiwani #książkara #takczytam #polskiebookstagramy #polskibookstagramer #książkoholiczka #croatiawithlove #zaczytana #rachelabbott #filiamrocznastrona
Czytacie w trakcie podróży samochodem? Ja zwykle Czytacie w trakcie podróży samochodem? Ja zwykle poświęcam ten czas na lekturę, dlatego jej wybór na długą trasę jest niezwykle istotny. 

Już po kilku stronach wiedziałam, że „Wyjaśniamy morderstw@”, nowy cykl powieściowy Richarda Osmana, to będzie świetna przygoda – angielski humor, lekki absurd i kot o imieniu Pasztet. Brzmi jak idealny kompan podróży i chociaż było go zdecydowanie zbyt mało, jak na moje wymagania, to wygrywał każdą scenę.

Osman stworzył kryminał z przymrużeniem oka, w którym zamiast mrocznej, dusznej atmosfery mamy barwną mieszankę bohaterów, od twardzielki Amy, przez marudzącego (ale uroczego!) emerytowanego policjanta Steve’a, aż po ekscentryczną pisarkę ściganą przez rosyjskiego oligarchę.

A zamiast klasycznego thrillera otrzymujemy prawdziwą jazdę bez trzymanki, pełną zwrotów akcji, humoru i cudownie dziwnych sytuacji. I właśnie to wszystko zebrane w jedną, niezwykle barwną całość, sprawiło, że pochłonęłam książkę w całości, żałując, że nie jest dłuższa. Spokojnie przyjęłabym kilkaset stron więcej.

„Wyjaśniamy morderstw@” polecam z całego serduszka każdemu, kto potrzebuje czegoś odświeżającego i nietypowego. W nowym cyklu powieściowym dostajemy od Osmana kryminał, który bawi, zaskakuje i pokazuje, że nawet gangsterzy mogą budzić sympatię. Czasami. 

Premiera już w najbliższą środę, 27.08.

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @wydawnictwoczarnaowca 

#recenzjaksiążki #czytamirecenzuję #recenzjaprzedpremierowa #czytamksiążki #czytamkryminały #richardosman #zdjeciedlaksiazki #ksiazkowelove #polskibookstagramer #polskiebookstagramy #czytanieksiążek #bookofthemonth
Czy każda książka, która wciąga od pierwszej Czy każda książka, która wciąga od pierwszej strony, okazuje się być prawdziwym hitem? 

„Nauczyciele” to thriller, który zabrał mi cenne godziny snu tuż przed wyjazdem na urlop, a w zamian zostawił całą paletę emocji. Wciągający od pierwszych stron, z wartką fabułą, zaskakującymi zwrotami akcji i bohaterami skrywającymi naprawdę wstydliwe sekrety - potencjał tej historii był ogromny, a mimo to, coś między nami nie zagrało tak, jak powinno.

Uwielbiam książki rozgrywające się w szkole, to jedno z ciekawszych miejsc dla mrocznych opowieści. W „Nauczycielach” dostajemy nauczycielskie małżeństwo, tajemnice, spiski i Addie – nastolatkę, wokół której wszystko się kręci. Problem jednak tkwi w tym, że momentami bohaterowie byli mocno niekonsekwentni, a pewne zagrywki fabularne po prostu mnie rozczarowały.

ALE! Muszę się przyznać, że zakończenie naprawdę mnie zaskoczyło i odwróciło część historii do góry nogami – za to ogromny plus dla McFadden. I mimo moich zarzutów, uważam, że to lektura, z którą warto się zmierzyć. Bo jeśli książka budzi emocje i zostaje w pamięci to znaczy, że coś w sobie ma.

Czy sięgnę po kolejną powieść autorki Ależ oczywiście, że tak! Tak w końcu Freida!

Premiera w najbliższą środę 27.08.

Szersza recenzja czeka już na blogasku, a powstała we współpracy z @czwartastronakryminalu 

#recenzjaksiążki #recenzjaprzedpremierowa #czytamirecenzuję #recenzentka #takczytam #freidamcfadden #czwartastronakryminału #kochamczytac #czytaniejestfajne #czytaniejestsexy #bookstagramtopasja #polskiebookstagramy #polskibookstagram
Zaobserwuj na Instagramie
madusia 2025 ©
  • Facebook
  • Instagram
Back to top