Zaczytana Madusia: „Camino” Anya Niewierra – recenzja premierowa
I oto przyszła ona! Pierwsza środa lipca. Upalna i pełna gorrących premier książkowych, od nadmiaru których aż może zakręcić się w głowie. Dzisiaj Waszą uwagę chciałabym skierować na tytuł okrzyknięty na okładce "thrillerem roku w Holandii". Zwykle podchodzę do takich…
Zaczytana Madusia: „Substytucja” Remigiusz Mróz – recenzja przedpremierowa
Ten upalny tydzień nie może zacząć się inaczej jak od recenzji mojej najulubieńszej Chyłki, która przybywa z dziewiętnastym już tomem swojej historii. Remigiusz Mróz, podobnie jak słońce obecnie, nie bierze jeńców i funduje niezwodnemu duetowi prawdziwą jazdę bez trzymanki. Tym…
Zaczytana Madusia: „Callas, moja rywalka” Eric-Emmanuel Schmitt – recenzja przedpremierowa
Zaskakująco szybkimi krokami zbliża się koniec czerwca. Najbliższa premierowa środa przypadnie już w lipcu, także muszę się pospieszyć z publikacją najciekawszych zapowiedzi. Zanim jednak to nastąpi, w to niezwykle duszne piątkowe popołudnie chcę się podzielić wrażeniami z przedpremierowej lektury jednego…
Zaczytana Madusia: „Schronisko, które zostało zapomniane” Sławek Gortych – recenzja przedpremierowa
Zdecydowanie zbyt rzadko jeżdżę w Karkonosze, chociaż po lekturze książek Sławka Gortycha powinnam raczej od nich stronić. Uwielbiam jednak miejsca pełne tajemnic, a nie da się zaprzeczyć, że w tamtych rejonach wiele jeszcze pozostaje do odkrycia. Sławek w swoich Schroniskach…
Zaczytana Madusia: „Stracona” Kate Foster – recenzja przedpremierowa
Książki utkane na kanwie prawdziwych wydarzeń zawsze o wiele intensywniej działają na moją wyobraźnię. Szczególnie mocno doceniam te pozycje, w których autor wyjaśnia, skąd czerpał inspiracje, co wydarzyło się naprawdę, a co wymyślił sam, by stworzyć zgrabną i wiarygodną historię.…
Zaczytana Madusia: „Rota” Grzegorz Brudnik – recenzja przedpremierowa
Bardzo lubię poznawać nowych autorów, szczególnie polskich. Najczęściej są to debiutanci, ale zdarza mi się również sięgać po twórczość tych, których do tej pory nie miałam okazji bliżej poznać. I z takim przypadkiem przychodzę właśnie dzisiaj, w tą piękną i…
Zaczytana Madusia: „Kolekcjonerka sierot” Ellen Marie Wiseman – recenzja przedpremierowa
Dawno tak zmiennego maja nie widziałam - rano do pracy wyszłam w strugach deszczu, zakutana po czubek nosa, po południu zaś wyszło piękne słońce i podniosło temperaturę o kilkanaście stopni. Idealnie przed jutrzejszym dniem, bowiem będzie to znów jedna z…
Zaczytana Madusia: „Cały ten błękit” Melissa Da Costa – recenzja przedpremierowa
Wyjątkowo zimny maj się nam wylosował w tym roku, chociaż osobiście jest mi to bardzo na rękę. Najlepiej spędza mi się ostatnio czas pod kocykiem, z herbatką i stosami książek, ciągle noszę w sobie jakiś lęk przed światem zewnętrznym, który…