Zaczytana Madusia: „Sztuka i miłość” Nick Trend – recenzja

Moim największym tegorocznym odkryciem jest sztuka! Od dawna intrygowały mnie biografie artystów, ale w tym roku czytam zdecydowanie więcej na ten temat, bo i też stał się mocno trend, co przekłada się na sporą liczbę interesujących książek. I dzisiaj o jednej słów kilka, bo „Sztuka i miłość. Opowieści o namiętnościach, skandalach i obsesjach” autorstwa Nicka Trenda to dzieło samo w sobie. Zachwycające wydanie, bogato ilustrowane, twarda oprawa, a w środku niesamowite historie, które wydarzyły się naprawdę! Cóż więcej można chcieć! Zapraszam na recezję!

Najpiękniejsza sztuka zawsze rodzi się z emocji – im silniejsze, tym mocniej dane dzieło na nas rezonuje i fascynuje nawet po wielu latach. A że jednym z najmocniejszych uczuć, najbardziej targających człowiekiem jest oczywiście miłość, to stała się chyba najpopularniejszym motywem twórczości człowieka. I ten właśnie temat za motyw przewodni obrał Nick Trend, kurator National Gallery w Londynie, tworząc swój subiektywny przegląd artystycznych historii miłosnych. Niekoniecznie tych szczęśliwych.

Nie spodziewajcie się tu jednak szerokich rysów biograficznych czy rozbudowanych opowieści. W tej niepozornej, niemalże pudełkowej w formie książce, autor zebrał dwadzieścia dziewięć miniaturek, skupiając się na jednej relacji czy konkretnym dziele. Zastosowanie takiej formy analizy związków artysty ze swoją muzą (rozumianych bardzo szeroko, zdarzają się tu też związki platoniczne, na odległość czy też całkowicie niespełnione) poprzez stworzone dzieło, pozwala nam na głębokie zastanowienie się nad wpływem emocji na tworzenie sztuki. A ta niekoniecznie musi być rozumiana jako obraz, co zwykle jako pierwsze staje nam przed oczami – ale też można odnaleźć te emocje w fotografiach czy nawet w rzeźbie. To właśnie one wywarły na mnie największe wrażenie, bo też i na ich temat wiem niewiele.

Widać, że autor zna się na rzeczy, bowiem jego opowieść jest wartka i porywająca, jak dobra powieść. I tak samo jak od niej, ciężko się oderwać od jej lektury. Za duży plus należy wziąć fakt, że praktycznie każde omawiane dzieło jest zaprezentowane w kolorze, dzięki czemu sami możemy w spokoju dopatrywać się omawianych przez Trenda szczegółach. I nawet te najbardziej znane i opatrzone obrazy zaczynają żyć drugim życiem, okazując swoje drugie oblicze. Fascynujące!

„Sztuka i miłość. Opowieści o namiętnościach, skandalach i obsesjach” to książka idealnie nadająca się na prezent i to niekoniecznie dla prawdziwego wielbiciela sztuki. Dzięki swojemu absolutnie cudownemu wydaniu ucieszy każdego czytelnika, jednocześnie zdradzając sekrety, niewidoczne na pierwszy rzut oka, a przecież każdy z nas lubi takie nieoczywiste smaczki, by później zabłysnąć w towarzystwie. Nick Trend sprawił, że pozornie nudne historie nabierają blasku, zaskakując swoją aktualnością i autentycznością, mimo czasem zaskakującej formy. Polecam z całego serduszka, warto mieć tę książkę w swojej biblioteczce!

_{/*współpraca barterowa z wydawnictwem Znak / dziękuję za egzemplarz do recenzji.}