Piękna wiosna zrobiła się nam w Krakowie, słoneczko pięknie grzeje (chociaż akurat w momencie, gdy piszę te słowa, zrobiła się za oknem wiosenna ulewa), wszystko się zazieleniło, po prostu ślicznie jest. I nawet jakby smog trochę mniejszy. W ramach zatem równowagi powrócę do wyjazdu sprzed zaledwie dwóch tygodni i naszego wspólnego z Tomaszem rozpoczęcia sezonu górskich wędrówek. 🙂 Z racji tego, że pogoda była fantastyczna, Tomasz w piątek po pracy zapakował się w samochód i przyjechał odebrać mnie po zakończonym wyjeździe z uczelni, bowiem planowaliśmy jeszcze jeden dzień spędzić na Podhalu razem. W planach mieliśmy głównie Termy w Białce Tatrzańskiej, ale żal było ograniczyć się jedynie do nich, gdy Tatry kusiły szalenie. Postanowiliśmy rano iść w góry, a po południu odpocząć w Termach. Plan doskonały. 🙂
Początkowo planowaliśmy iść na Nosal, ale Tomasz stwierdził, że nigdy wcześniej nie widział na żywo Wielkiej Krokwi, więc szybko zrewidowaliśmy plany. Postanowiliśmy ruszyć Doliną Białego, później Ścieżką nad Reglami do schroniska na Kalatówkach. Zaparkowaliśmy tuż pod skocznią i przez kilka chwil błądziliśmy, żeby odnaleźć czarny szlak i Drogę pod Reglami, prowadzącą do Doliny Białego.
Zapłaciliśmy ładnie za wejście i ruszyliśmy przed siebie. Nie zdążyliśmy nic przeczytać wcześniej o tej drodze, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. Szybko okazało się, że początkowy fragment doliny wiedzie wzdłuż potoku, od którego wzięła swoją nazwę. A jak wiadomo, potoki w górach należą do niezwykle malowniczych. Szczególnie otoczone śniegiem, gdy słońce świeci bardzo ładnie, co udowodniła już Dolina Chochołowska. Tutaj jednak warunki do wędrówki były znacznie lepsze i sprawiał nam ten spacer sporą przyjemność. 🙂
Droga szybko prowadziła w górę, trochę nawet się zmęczyliśmy. W sumie całą dolinę przeszliśmy w miarę równym tempem w czasie około godziny.Dość męczącym fragmentem jest końcowe wspinanie się zboczami Igły do Ścieżki nad Reglami, ale bez szaleństw. 😉
Zdecydowanie najpiękniejszą częścią naszej wycieczki było wędrowanie Ścieżką nad Reglami, gdy wyłoniliśmy się wreszcie z lasu. Była to też zdecydowanie część najtrudniejsza, wszędzie napotykaliśmy tablice, że teren należy do szczególnie nawiedzanych przez lawiny, których ślady widoczne były na mijanych zboczach. Dodatkowym utrudnieniem była spora warstwa (co najmniej metrowa, ale chwilami na pewno większa) śniegu leżącego na szlaku. Trzeba było iść bardzo ostrożnie i uważać na każdy kolejny krok. Ale widoki i przeżycia były tego warte. 🙂
Podejrzewam, że latem jest to wyjątkowo mocno uczęszczany szlak, bo naprawdę widoki są niesamowite. Dodatkową atrakcją są przejścia dość wąskimi mostkami (a przynajmniej nam się wydawały wąskie pod zwałami śniegu, może w rzeczywistości są szerokie). Pięknie również widać z tego szlaku Babią Górę majaczącą w oddali. Niestety słońce było tak ostre, że jedynie jej ośnieżony czubek odznaczał się na horyzoncie. Ale i tak wyglądała pięknie. 🙂
|
ośnieżony czubek Babiej Góry majaczy w oddali. |
W pewnym momencie przestajemy się wspinać i idziemy dość równym terenem. Zza drzew pięknie majaczą ośnieżone tatrzańskie szczyty. A później już tylko schodzimy, a raczej zbiegamy, bo warunki ku temu są idealne. I pewnie dlatego strasznie szybko pokonaliśmy trasę prowadzącą do schroniska na Kalatówkach, gdzie zarządziliśmy długo wyczekiwaną przerwę. 🙂
|
herbatka z cytryną i szarlotka zawsze najlepiej smakują w schroniskach. |
W schronisku było mnóstwo ludzi, nie tylko takich wędrowców jak my, ale przede wszystkim spora ilość narciarzy i trekingowców. Przy okazji spotkałam swoich znajomych, których serdecznie z tego miejsca pozdrawiam. 😉 I kolejny raz potwierdziła się reguła, że w schronisku górskim zwykła herbata z cytryną i szarlotka mają niepowtarzalny i absolutnie cudowny smak. I właśnie nimi rozkoszowaliśmy się łapiąc promienie słońca na ławeczce za schroniskiem. 🙂
|
tętniące życiem schronisko. |
Z Kalatówek szybkim marszem zeszliśmy do Kuźnic. Tutaj droga była już bardziej wydeptana i zrobiła się, znana już z Doliny Chochołowskiej, straszna plucha. Ten fragment należał do mniej przyjemnych i do samochodu wróciłam z mokrymi do kolan spodniami. Na szczęście, następnym punktem naszej wycieczki były, wspomniane już na wstępie, Termy w Białce Tatrzańskiej, więc mokrymi spodniami nie przejmowałam się zbyt mocno. 😉
Nasze wspólne rozpoczęcie sezonu górskiego należało do niezwykle udanych. Zdecydowanie wolę Tatry poza sezonem, gdy jeszcze nie ma na szlakach mnóstwa turystów i można spacerować bez większych stresów. Zawsze bałam się i wizja śniegu w górach mnie odrzucała, ale po tych kilku dniach zmieniłam zdanie i być może będę częstszym gościem w tych okolicach o tej porze. 😉 A dodatkowym plusem całego wyjazdu był kilkugodzinny wieczorny pobyt w Termach w Białce Tatrzańskiej, które z całego serduszka polecam. Szczególnie część z saunami, gdzie spędziliśmy większość czasu. Bo cóż lepszego jest po kilku godzinach wędrówki pośród śniegu od siedzenia w saunie, a później kąpieli nago w basenie na świeżym powietrzu. Polecam każdemu. .;)
|
widok z Term w Białce Tatrzańskiej. 🙂 |
~~Madusia.
44 komentarze
Kris Beskidzki
Pogoda dopisała i foty urodne ;)Pozdrawiam :)))
Unknown
Świetne zdjęcia! Pozdrawiam :)http://aleksandraszabla.blogspot.com/
Magda i Mateusz
To Zakopane tak mnie kusi:( żeby tylko znaleźć czas..
Mooneykills
Uwielbiam góry, uwielbiam zdobywać coraz to nowsze miejsca w nich, zawsze mnie to fascynowało, dlatego każde zdjęcie tak bardzo mi się u Ciebie spodobało 🙂 Blog z artystycznymi i profesjonalnymi sesjami zdjęciowymi 🙂 Nowy post- już w piątek! http://moooneykills.blogspot.com/
Unknown
Ale cudne zdjęcia 😉 Miło się czyta Twojego bloga :)zaobserwowałam i będzie mi bardzo miło jeśli także zaobserwujesz :)Thedesiree.blogspot.com
♥ Łucja-Maria ♥
Cudownie.Podoba mi się Wasz wiosenno-zimowy wypad w góry.Pozdrawiam serdecznie:)*
Unknown
pogoda w tym roku nam strasznie gra na nerwach :<
Unknown
Myślę, że wypadzik udany.. Bardzo ładne zdjęcia, ale za dużo ich.. Zbyt dużo zdjęć na te parę zdań.. obserwuje i li cze na rewanż.. 😉 nie przejmuj się moja opinia.. ;)addmetoyou.blogspot.com
ANRU.pl
bosko ! :)Pozdrawiam i życzę wspaniałego długiego weekendu :)Anru
Dżejkob
świetna wycieczka! : )http://dzejkoob.blogspot.com/
Unknown
Jak tam pięknie! Zazdroszczę wyjazdu, uwielbiam wyjazdy w góry ;))Mogłabyś kliknąć u mnie w poście w linki z ubraniami? 🙂 http://nataliexbrunette.blogspot.com/2015/04/yap-i-definetely-love-t-shirts.html
Life and chill
Cudnie tam. Ja tylko raz chodziłam po górach w śniegu 🙂
Mooneykills
Jej jakie cudowne zdjecia. Zazdroszcze wypadu 😉 Widoki mnie mega uzekly :)Blog z artystycznymi i profesjonalnymi sesjami zdjeciowymi! Serdecznie zapraszam! 🙂 Jutro nowy post.http://moooneykills.blogspot.com/
Aleksandra Szymik
Piękne widoki ♥ zazdroszczę 🙂Konkursy internetoweNajlepsze przeróbki
Unknown
Cudowne zdjęcia!Góry są naprawdę piękne, nigdy nie wędrowałam po nich zimą.Bardzo zazdroszczę ci takiego ,można powiedzieć dłuższego spaceru 🙂 Muszę przyznać ,że cudownie wyglądają takie zaśnieżone wzniesienia,góry! olka-bloog.blogspot.com
emyllka
Piękne miejsce, zazdroszczę bardzo!
Martyna Masiak
Jak ja Wam zazdroszczę tak częstych wyjazdów w góry. U mnie to minimum 7 godzin jazdy do Karpacza, w tatry aż 12:) Planujemy jednak wyjazd na całe wakacje, więc w końcu odwiedzimy także góry…:)http://liniazyciaopowiadania.blogspot.com/
Unknown
Pieknie!Ach jak mi gór brakuje- mam nadzieję, że w tym roku uda mi się pojechać chociaż na weekend 🙂
Kinga.S
Przepiękne widoki ;)Pozdrawiam i zapraszam do mnie! ♥http://crazystrawberryxd.blogspot.com/
Matrelsy
Cudowne widoki! 🙂matrelsy.blogspot.com
WYWIADowisko
Nie ma to jak kontakt z naturą 🙂 Choć ja nie przepadam za śniegiem 🙂
Unknown
jak tam pięknie! może latem się wybiorę (nie lubię śniegu 😛 ) :))
Katies
Cieszę się,że Ci się podobają moje stylizacje:):*Piękne widoki:),z chęcią bym się tam wybrała:)
Angelika
Jak tam cudownie! Fenomenalny krajobraz. :)Pozdrawiam,Birginsen.
czar-zcyia
Wiosenno-zimowo bo na zdjeciach dużo śniegu 🙂 a my dzisiaj wybraliśmy się na górskie szlaki 🙂
Unknown
Super, kocham góry, więc post idealny dla mnie ! :)Będę zaglądać częściej bo dużo ciekawego u Ciebie :)Pozdrawiam i w moje skromne progi również zapraszam http://pisareczka91.blogspot.com/ 🙂
Gosia
czasami też tam bywam…uwielbiam góry !
Magda.Sara
Jak pieknie!Dawno nie byłam w górach 😀 magdasara.blogspot.com
Magda.Sara
Jak pieknie!Dawno nie byłam w górach 😀 magdasara.blogspot.com
Z doświadczenia
dopiero zaczynam przygodę z blogiem zajrzysz? 🙂 a może obserwacja za obserwację? 😉 BLOG-KLIK
MaGic Lovv
Ale tam jest pięknie! 🙂 Okej z czasem taki filmik nagram ;*
Unknown
Jeszcze tam nie bylem, ale myślę, ze namowie rodziców na wyjazd tam bo po zdjęciach i tym co piszesz stwierdzam ze msui być tam cudownie, zazdroszczę tych wszystkich podróży! 🙂leciak.blogspot.com
Unknown
Super wycieczka!Tak stwierdzam, że ty chyba nigdy nie siedzisz w domu, zawsze coś gdzieś :DTak trzymaj, bo jeśli to kochasz to zwiedzaj i podróżuj 🙂
BELIEVEinHIMSELF
Śliczne zdjęcia i ciekawe notki <3 Coś czuję , że będę wpadała tu codziennie :3Zapraszam do mnie :* Wspólnie Obserwujemy ? 🙂 http://believeinhimselfx33.blogspot.com
hard-big-hand
bardzo lubię tę trasę 🙂 ja dziś przytulałam krokusy w Chochołowskiej
mikrouszkodzenia
Coś cudownego, widzieć takie obrazki :))pozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
fashionbutique.pl
Piekne zdjecia !http://fashionbutiquepl.blogspot.com/
Paula
Jak ja kocham Tatry <3www.pauladowlasz.blogspot.com
Katsuumi
Co za klimat, cudownie, zazdroszczę <3 na Wielkiej Krokwi byłam z 10 razy 😀 co do rurek – masz rację 😉 wygląda się na nieco wyższą, niż jesteśmy (ja mam całe 160 cm wzrostu), a jeszcze jakiś lekki obcas to już w ogóle. Ah, Chorwacja – będziecie mieli co robić!
juliannelifeblog
Great blog♥How about follow each other?I follow your blog. Waiting for you♥My Blog: http://juliemcqueen.blogspot.com
Unknown
Widać, że w Tatrach zima w pełni 😉 Dzięki takiemu dobremu opisowi, okraszonemu dawką równie dobrych zdjęć (szczególnie te z refleksami słońca, uwielbiam takie!) znów czuję się, jakbym sama tam szła obok Ciebie – i to właśnie lubię w tym blogu! :)http://sloiczeknutelli.blogspot.com
Maja & Marcin / Travelek24.pl
Fajny zimowy wypad tej wiosny 🙂 W górach byliśmy tylko latem, ale od dawna naszym marzeniem jest wyjazd zimową porą do drewnianego domku z kominkiem:)
Katzebemol
Piękne zdjęcia… :)fajna wycieczka 🙂
Sawatka
Wspominałam już u Ciebie na blogu, że nigdy nie byłam w górach zimą i nadal jakoś paraliżuje mnie taki strach przed wędrowaniem po ośnieżonych górskich szlakach. Może jest to też związane z tym, że trochę ze mnie łamaga i łatwiej by było o jakieś poślizgnięcie się na śniegu. Ale muszę przyznać, że górskie tereny ładnie się prezentują ośnieżone, ale i otulone słońcem. :)Byłam na Nosalu latem – to była chyba najgorsza z górskich wypraw, Nosal okazał się trudniejszy niż się spodziewaliśmy. Przypominał mi momentami górę, na którą powinno się wspinać z odpowiednim sprzętem, serio!Mm, ale mi narobiłaś ochoty na taką herbatkę i szarlotkę. Ale w domku to nie to samo co w schronisku. 😉