Rzuć wszystko i jedź w Bieszczady: Połonina Caryńska w blasku słońca. :)
Przyszła jednak pora, gdy zwinęliśmy swój mały obóz, rzuciliśmy ostatnie spojrzenie na okolicę i ruszyliśmy przed siebie. Słońce z każdą minutą było coraz wyżej na horyzoncie i coraz piękniej i mocniej świeciło. Tylko wiatr ciągle jeszcze wiał dość gwałtownie i spychał mnie chwilami ze szlaku. Ale nie przeszkadzało mi to zupełnie w podziwianiu okolicy, która naprawdę robiła na mnie niesamowite wrażenie. Ciągle mam w pamięci te widoki i zdjęcia zupełnie nie oddają ich uroku.
Spacer Połoniną Caryńską był niezwykle przyjemny. Wędrowanie grzbietem, raz w górę, a raz w dół, piękne łąki dookoła, doliny i szczyty gór – wszystko to tworzyło naprawdę niesamowite przeżycia. Nigdzie indziej nie czułam się tak blisko natury jak właśnie w Bieszczadach o poranku. I wszystko to na wyciągnięcie ręki tylko dla nas samych, bowiem nikogo jeszcze nie spotkaliśmy na swojej drodze. Absolutnie fantastyczne przeżycie.
Na zdjęciach widać, że ciągle dość mocno opakowani byliśmy, bo jednak za ciepło nam jeszcze nie było. Chociaż z każdym kolejnym krokiem rozgrzewaliśmy się coraz bardziej, a i też coraz mocniej słońce grzało. Na razie nikomu nie chciało się rozbierać, woleliśmy chłonąć atmosferę panującą dookoła. Wiem, że ciągle się powtarzam, ale tam naprawdę było przepięknie i było to dla mnie niepowtarzalne przeżycie, mimo iż kilka wschodów słońca i porannych spacerów w swoim życiu widziałam i miałam. Ten jednak przebił wszystkie. Zdecydowanie lepiej niż słowa wyrażają to zdjęcia, dlatego też tak sporo ich w tej opowieści.
Naszą wędrówkę po Połoninie Caryńskiej zakończyliśmy na kolejnym skrzyżowaniu szlaków, gdzie zielonym można było dotrzeć do studenckiego schroniska Koliba. Myśmy jednak w planach mieli śniadanie pod Małą Rawką, więc musieliśmy się kawałek wrócić, przechodząc ponownie grzbietem połoniny. Tym razem jednak ciut mniej się nią zachwycaliśmy, bo powoli zaczynało nas łapać zmęczenie. Nieprzespana noc jednak zaczynała dawać nam się we znaki.
Kiedy ponownie dotarliśmy do mijanego już wcześniej skrzyżowania szlaków, po raz ostatni rzuciliśmy okiem na przepiękne widoki po drugiej stronie Połoniny Caryńskiej i raźno ruszyliśmy w dół. Tutaj droga już nie była aż tak malownicza, chociaż i tak swoim urokiem przebijała wiele wcześniej zrobionych przez nas tras. Ciągle liczyliśmy, że uda nam się spotkać jakieś zwierzątka (teraz, gdy było już jasno, aż tak się nie bałam tego spotkania), ale niestety nie było nam to dane. Szybkim marszem udaliśmy się już prosto do schroniska, chociaż droga wydawała nam się zdecydowanie dłuższa niż myśleliśmy, szczególnie już w ostatnich chwilach, gdy słońce przygrzewało masakrycznie, a myśmy się dusili w długich spodniach. Za to śniadanie w schronisku smakowało obłędnie – słodka herbatka, świeży chlebek i cudownie przepyszna jajecznica. Aż po takim posiłku Tomasz musiał uciąć sobie krótką drzemkę na trawce przed schroniskiem. 😉
Ze schroniska do samochodu mieliśmy jakieś cztery kilometry i były to jedne z najdłuższych w moim życiu, bo upał w momencie zrobił się niesamowity. Jeszcze wcześniej nie pomyślałam i nie zapakowałam dodatkowej pary skarpetek i musiałam całą tą drogę iść w grubych rajstopach, bo na bose stopy górskich butów raczej nosić się nie da. Ale przeżyliśmy i szczęśliwi dotarliśmy do samochodu.
Na koniec mogę jedynie powiedzieć, że każdemu polecam z całego serduszka taki spacer. Bieszczady o poranku są niepowtarzalne, magiczne i niesamowite. Takie rzeczy wspomina się do końca życia i dlatego też warto to przeżyć. Żeby móc później o tym opowiadać i wspominać w taką burą jesień, jaka się właśnie za moim oknem zrobiła. 🙂
~~~Madusia.
49 komentarzy
Giga
Uwielbiam Bieszczady i byłam tam nie jeden raz. Wy mieliście wspaniały spacer. Pozdrawiam.
Poboczem Drogi
Cudowne, zielone morze traw. Bieszczady mają to do siebie, że są piękne o każdej porze roku. Aż zatęskniłam za moimi górami
zapachnidło
nie byłam nigdy w Bieszczadach, żałuję… bo góry są takie wyciszające. kontakt z naturą sprawia, że człowiek się regeneruje, uspokaja, może pobyć sam ze sobą. dla mnie są takim oderwaniem się trochę od tej zabodźcowanej rzeczywistosci… pełnej hałasu. piękne zdjęcia… i cudowne, rozgrzewające słońce uchwyciłaś na nich… 🙂
Kinga On Tour
Kolejne piękne słowa i zdjęcia, aż ma się wrażenie, że idzie się tam z Wami 😀
Mooneykills
Uwielbiam gory i chodzić po nich. Cudowne widoki i niesamowite przeżycia. :)Blog z bajkowymi i fantasy sesjami zdjęciowymi. Nowa sesja zdjęciowa pt. \”Snow white\”:http://moooneykills.blogspot.com/2015/09/snow-white.html
madziiulka
Piękne widoki…. kurcze sama bym chciała chodzić po górach ale po Karpaczu doszłam do wniosku, że moje serce jednak nie pokocha wysiłku wspinania się.
frontliner
Świetne widoki.. Lubię Bieszczady 🙂astropasja.blogspot.com
Martyna Masiak
Piękne, łagodne i jednocześnie dzikie góry… Zawsze marzyłam, żeby je zobaczyć.http://podrozewsrodpiekna.blogspot.com/
Unknown
Ponura, szara jesień to chyba najgorsze co może być – wpływa na nasz humor, nastawienie i odbiera energię do życia. Przepiękne widoki!Zapraszam do mnie – http://igajab.blogspot.com/ 🙂
Nika
Cudowne zdjęcia ^^grlfashion.blogspot.com
Weronika
Zaobserwowalam, fajny blog zaprasam do siebie i moze jaki rewanz http://vpomykala.blogspot.com/
Simple Beauty
Mam nadzieję, że niedługo uda mi się pierwszy raz wyjechać w góry. Chętnie bym sobie usiadła na takiej ławeczce ;)Zapraszam do siebie http://inspirationforlife.byania.pl
Anonimowy
Przepiekne zdjecia:) zawsze marzylam o wyjezdzie w Góry!
szczesliwywloczykiij
Góry są piękne ! 😉 na pewno będe częściej zaglądać ! 😉
magdziak
Jak pięknie! uwielbiam góry, tereny górzyste – tam zawsze piękne widoki! 😉 Pozdrawiam!
Anonimowy
Ach te Bieszczady… cudowne o każdej porze roku!
Katies
Bieszczady to moje piękne okolice:))a jaka pogoda wspaniała na zdjęciach,aż się ciepło zrobiło:))
Jointy&Croissanty
Często bywam w Bieszczadach (bo mam blisko:) i trzeba przyznać, że są niesamowite:)Piękne zdjęcia, wspaniałe widoki i bardzo przyjemnie się czyta:)
Unknown
Nigdy nie byłam w Bieszczadach a zawsze chciałam tam być!Super zdjęcia i ogólnie fajnie piszesz.Pozdrawiam i zapraszam do mnie,prawdziwieprzezzycie.blogspot.com
Alexandra
Sliczne widoki! Z checia pojechalabym teraz tam 😀
Unknown
Te zdjęcia są przepiękna *_* kiedyś muszę się wybrać w Bieszczady :Dyukinephoto.blogspot.com
Unknown
Cudowne widoki ! Z chęcią rzuciłabym teraz szkołę i wyjechała gdziekolwiek :)Fantastyczne zdjęcia,bardzo dobra jakość :)http://zaczytanaaax.blogspot.com/
Unknown
Jakbym mogła to na 1000 % rzuciłabym wszystko i wyjechała w góry! Kocham ten klimat,tą kulturę i tą przyrodę! Widoki są inspirujące i aż zachęcają do życia! 🙂 <3http://typical-writers.blogspot.com/
Asssiek
Zawsze zastanawiam się jak na Twoich zdjęciach woda w jeziorze jest taka kobaltowa, trawa taka zielona i niebo takie błękitne ^^ Cudowne widoki i jeszcze cudowniejszy górski klimat powodują, że mam ochotę tam pojechać, ale niestety studia mi się zaczynają :)Pozdrawiam serdecznie Madusiu ^^
kinia
Niesamowite widoki. Ja byłam ostatnio w Karpaczu, pięknie, cudowny klimat, powietrze ♥
Marikaa
jakie cudowne widoki! niestety jeszcze nie byłam w górach ;x Moj blog
Filolog
W Bieszczadach jeszcze nie byłem. Ale po Twoich zdjęciach widzę, że warto:) Szczególnie chciałbym zobaczyć żaglówki na Solinie. Pozdrawiam!
Nastya Deutsch
I love your blog!Do you want to support each other's blog by following each other?:) Please let me know if you do so I can follow you right back xkisseshttp://nastyadeutsch.blogspot.ru/
Unknown
Tak cudownie to wszystko opisałaś ze przez chwile poczułam sie jak bym tam była , dosłownie ! 😀 . Zdjęcia są przepiękne , nie moge sie napatrzeć . Koniecznie w przyszłości muszę pojechać w góry , mam nadzieje ze ta przyszłość szybko nastąpi 😛
Żaneta Gy.
Moje marzenie na kolejne wakacje! Jechać, odpocząć wreszcie… 🙂
Iza
Cudny wpis i zdjęcia:*yelloow-book.blogspot.com
Unknown
piękne widoki! :)http://dalenadaily.blogspot.com
Natka !
Boskie widoki, zazdroszczę pobytu w Bieszczadach :). Pozdrawiam!lublins.blogspot.com
Unknown
Też miałam okazję tam być, widoki niesamowite! Super opisane 😀
Natalia
Piękne miejsce! *.*Zapraszam nataliakupczak.blogspot.com
WiktoriaG
Byłam w Bieszczadach tydzień temu! Uwielbiam tamtejsze widoki ^^Pozdrawiam,http://wearealive111.blogspot.com/
Unknown
Nigdy nie byłam w Bieszczadach i tak planuję od 2 lat, żeby tam pojechać i nie mogę dojechać : / Ale jak patrzę na Twoje zdjęcia, czytam tekst, to budzi się we mnie takie poczucie ,,Kinia, weź się w końcu ogarnij i jedź!''Pięknie tam, pozdrawiam 🙂
dreamoutloud.f
świetne zdjęcia i te widoki ;* pozdrawiamy i zapraszamy do komentowania i obserwacji !dreamoutloud.f
Unknown
Ogolnie nie jestem zwolenniczką chodzenia po górach, wole morze czy jeziora, ale widoki są przepiękne i będę się musiała kiedys tam wybrać ;Dhttp://sugarivett8.blogspot.com/
Unknown
Zapraszam do mnie ! :)) Super blog !Jak już wpadniesz zostaw coś po sobie :* ! Link do mojego bloga : http://gestilopl.blogspot.com/
Unknown
Jak tam cudnie *.* Piękne zdj 🙂 nie mialam przyjemności jeszcze tam byc :)http://naataliam.blogspot.com/
Katzebemol
Jak tam pięknie! Super zdjęcia! 🙂
Jaga
Piękne zdjęcia – i pomyśleć , ze mam tam tak blisko 🙂
almer
Mi się marzą Bieszczady od dłuższego czasu. Cóż jak narazie zostało mi jedynie oglądanie cudzych zdjęć. W zimę mam nadzieję, że wreszcie uda mi się trafić w góry, chociaż Bieszczady dalej zostaną w sferze marzeń bo są zbyt odległe dla mnie…
Czasem tak jest...
Cudowne zdjęcia,ale i tak nikt nie namówi mnie na wakacje w górach 🙂
Anonimowy
jakie piękne widoki Serdecznie pozdrawiam.
Katsuumi
Właśnie w Bieszczadach nigdy nie byłam 😉 zaliczyłam już Karkonosze, Tatry, Pieniny, Beskidy – czas na Bieszczady! 🙂 mieliscie super pogode 😉
Unknown
Dziękuje za tak miłe słowa na moim blogu :*Twój blog jest cudowny , obserwuje :*http://nononomx.blogspot.com
Sia
Ja na Bieszczady mam dość blisko, znajomy aż się dziwi, że jeszcze nie byłam 🙂 Koniecznie muszę się kiedyś wybrać, bo tam jest naprawdę pięknie! Te widoki za każdym razem mnie zachwycają 🙂 <3