poprostumadusia.pl

blog o książkach, podróżach i Krakowie

Alt Sidebar
Random Article
Search
  • Podróże
  • Lifestyle
  • Książki
  • Jedzenie
  • Kraków
  • Rowerem
  • Podróże
  • Lifestyle
  • Książki
  • Jedzenie
  • Kraków
  • Rowerem

No Widgets found in the Sidebar Alt!

  • Książki

    Zaczytana Madusia: „Ask for Andrea” Noelle W. Ihli – recenzja przedpremierowa

    07/10/2024 /

    Nie dość, że w najbliższą środę przeżyjemy prawdziwy huragan nowości, które skutecznie powiększą wszystkie hałdy hańby, to u mnie dodatkowo dochodzi jeszcze tego dnia zabieg wycinania gradówki z górnej powieki oka i może być ciekawie. Okaże się czy styl na…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: „Gra Kłamstw” Ruth Ware – recenzja przedpremierowa

    06/10/2024 /

    Jak to mówią - do trzech razy sztuka! Dwie poprzednie książki Ruth Ware dość mocno mnie rozczarowały, dlatego po najnowszą "Grę Kłamstw" sięgałam z dużymi obawami. Bałam się kolejnego zawodu, ale ten niezwykle mocny kolor okładki przekonał mnie na tyle,…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Kraków

    Zaczytana Madusia: „Powiedz wszystkim, że zabiłam Marię” Monika Lubińska – recenzja przedpremierowa

    05/10/2024 /

    Myślałam, że pory roku nie mają wpływu na mój dobór lektur, ale jednak jest inaczej. Jesień, szczególnie ta pochmurna, zimna i deszczowa, nastraja mnie melancholijnie i zamiast sięgnąć po coś lżejszego, co nieco podniesie mnie na duchu, wytaczam najcięższe działa.…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: „Nasi przyjaciele na wsi” Gary Shteyngart – recenzja

    29/09/2024 /

    Nie był to dobry weekend, oj nie. Jakieś przeziębienie mi się przypałętało i skutecznie odebrało mi wszystkie siły oraz chęci do działania. A jeszcze dodatkowo tak jakoś mi wyszło, że na ten czas zostawiłam sobie recenzje książek, które nie przekonały…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: „Profesorka” Layne Fargo – recenzja

    28/09/2024 /

    Przez prawie cały wrzesień recenzowałam książki, którymi byłam zachwycona i oczarowana. Muszę przyznać, że mam szczęście w wybieraniu tytułów, bowiem większość trafia idealnie w mój czytelniczy gust i mogę z czystym sumieniem napisać pozytywną recenzję. Zdarzają się jednak też i…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: „Buntowniczka z pustyni” Alwyn Hamilton – recenzja

    27/09/2024 /

    Bardzo mnie cieszy obecny trend wydawania i wznawiania książek w dopracowanych i absolutnie przepięknych wydaniach. Malowane brzegi powoli stają się zasadą niż wyjątkiem, co wyjątkowo mocno doceniam. Mam zdecydowanie w sobie coś ze sroki, która lubi jak się okładka błyszczy…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: „Niezapominajka” Ewelina Klimko – recenzja

    25/09/2024 /

    Bardzo się cieszę, że w moim przeładowaniu ciężkimi tematami, historycznymi wydarzeniami i krwawymi zbrodniami, udaje się trafić na takie delikatne i subtelne perełki, jaką okazała się "Niezapominajka" Eweliny Klimko. Jest to niezwykle ciepła opowieść, chociaż daleko w niej do prawdziwej…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: „Zgorzelisko” Maria Gąsienica-Zawadzka – recenzja przedpremierowa

    24/09/2024 /

    Chociaż jesień dopiero się zaczęła i czaruje nas swoim ciepłym pięknem, to w swojej nowej powieści Maria Gąsienica-Zawadzka serwuje nam wyjątkowo mroźne otoczenie. Niech Was jednak nie zwiodą pozory, tytuł "Zgorzelisko" nie jest przypadkowy - atmosfera w hotelu Rysy jest…

    czytaj dalej
    By Madusia
89101112

Kilka słów o mnie

książki.
podróże.

a w skrócie:
obecnie w Krakowie.
lat 37.
oczy niebieskie.

w razie pytań:
kontakt@poprostumadusia.pl

Tagi

andaluzja (16) andora (2) beskidy (2) bieszczady (4) chorwacja (24) czechy (5) galicja (6) grecja (2) góry (35) hiszpania (33) jaskinia (3) jezioro (11) jura (6) kantabria (1) kastylia - la mancha (8) kastylia-leon (1) korona gór polski (15) kraj basków (3) kujawsko-pomorskie (3) la rioja (2) lombardia (4) mazury (5) miasto (53) mierzeja wiślana (6) morawy (3) morze (37) pieniny (2) podlasie (2) podsumowanie (5) polska (63) premiera (74) recenzja (212) stolice europejskie (6) sudety (8) szlak orlich gniazd (3) słowacja (3) tatry (9) toskania (11) warmia (4) wiatraki (4) włochy (17) zamek (11) zapowiedzi (35) zea (5) żagle (18)

Archiwa

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

poprostumadusia

Ile książek przeczytaliście w kwietniu? U mnie Ile książek przeczytaliście w kwietniu? U mnie był to naprawdę zacny miesiąc, szesnaście pozycji ze zdjęcia udało mi się przeczytać plus jedną w wersji elektronicznej. Siedemnaście brzmi dumnie.💪🏻

Słabych książek tu nie znajdziecie, wszystkie mi się podobały, a po stosie wydać, że znów wróciłam do polityki.😎

Czytaliście coś z tych pozycji?

#polskibookstagram #podsumowanieksiążkowe #polskiebookstagramy #kochamczytać #czytajpolsko #czytamboodtegorośniemózg #czytambolubię #czytanietopasja #bibliophile #bookshelvesofinstagram #biblioteczka #książki #przeczytane #czytampolskieksiążki #czytam #książkoholizm
Która z dzisiejszych premier najbardziej Was inte Która z dzisiejszych premier najbardziej Was interesuje? Sporo świetnych książek się dziś wydarzyło pojawiło na rynku, a ja chcę opowiedzieć o jednej z nich, chyba najbardziej niepozornej. 

„Czemu na podłodze śpisz” Darko Cvijetića to wyjątkowo cieniutka lektura, a mimo to czytałam ją dość długo, jak na te zaledwie sto stron. To jedna z tych książek, która zmusza do zatrzymania się, oddechu, refleksji.

Opowiada o okrutnej wojnie w Bośni i Hercegowinie – ciągle zbyt mało obecnej w literaturze. W zaledwie kilku zdaniach autor potrafi zawrzeć całe spektrum ludzkiego cierpienia, rozpaczy, traumy, ale też... czułości i miłości. Nie znajdziecie tu żadnych bohaterów, to historia prawdziwych ludzi. To opowieść o krwi, śmierci i... niebie, które „nie robi nic”.
Wzrusza, boli, wycisza. Porusza najczulsze struny duszy.

„Czemu na podłodze śpisz” wymaga uważności w trakcie lektury. Trzeba ją czytać uważnie i powoli.  Z szacunkiem. Z sercem. Bo są takie historie, których nie wolno zapomnieć.

Nie jest to książka, wokół której powinno być głośno. Nie wyskoczy Wam z lodówki, nie pójdzie viralem w żadnych rolkach. Wierzę jednak, że znajdzie swoje grono odbiorców, że trafi także i do innych serc tak mocno, jak trafiła do mojego. Polecam. Naprawdę. Nie jest łatwo, ale warto. 

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @oficyna_noir_sur_blanc 

#recenzjaksiazki #recenzjapremierowa #premieraksiążki #czytamirecenzuję #oficynanoirsurblanc #ksiazkanadzis #polskiebookstagramy #polskibookstagram #czytanietopasja #kochamczytac #czytaniejestfajne #czytelniczka #książkoholiczka
Czytacie reportaże? Ja od kilku lat jestem ich og Czytacie reportaże? Ja od kilku lat jestem ich ogromną fanką i dzisiaj chciałabym Wam napisać kilka słów o jutrzejszej premierze. 

„Cela numer 24. Rozmowy z dożywotnimi” autorstwa Zbyszka Nowaka to wyjątkowa książka. To reportaż, który nie ocenia, tylko słucha.
⠀
Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda życie człowieka po słowach „dożywotnie pozbawienie wolności”? Co takiego dzieje się w głowie człowieka, który wie, że nie wyjdzie zza krat przez dekady – albo nigdy?
⠀
Zbyszek Nowak oddaje głos tym, którzy zazwyczaj milczą – osadzonym z wyrokiem dożywocia. 24 rozmowy. 24 historie. Bez emocjonalnych fajerwerków, za to z chłodną, często szorstką szczerością. Nie ma tu fajerwerków, nie ma niepotrzebnych emocji. Nie o to tu chodzi.
⠀
To nie tylko obraz jednostek, ale również gorzka diagnoza systemu: resocjalizacja, która istnieje wyłącznie na papierze, zmiany prawa odbierające nadzieję (niestawianie się do zasady, że prawo nie działa wstecz), „nie da się”, które słychać zbyt często.
⠀
Bohaterowie książki są różni, nie ma tu jednego wzorca – są alkoholicy, wykształceni, zaprzeczający i skruszeni, a każda z historii zmusza do refleksji nad tym, czym właściwie jest kara i czy zawsze musi oznaczać całkowite wykluczenie.

To trudna, ale potrzebna lektura. Nie po to, by współczuć. Po to, by zrozumieć. I dlatego też warto po nią sięgnąć!

Premiera już jutro. 

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @wydawnictwomuza 

#recenzjaksiążki #recenzjaprzedpremierowa #czytamreportaże #czytajpolsko #czytampolskieksiążki #czytampolskichautorów #czytelniczka #recenzentka #czytamirecenzuję #polskiebookstagramy #polskibookstagram #flatlayzksiążką #bookaesthetics
Sprawdzaliście już majowe zapowiedzi? U mnie wł Sprawdzaliście już majowe zapowiedzi? U mnie właśnie na blogasku pojawiła się lista 25 najciekawszych książek, na które mam największą ochotę. 

A przy tej zacnej okazji chciałam Wam przedstawić Miłosza Kłaczka, nowego członka naszego stada. Jest z nami już miesiąc, ale początkowo miał trochę problemów ze zdrowiem, więc nabierał sił w ciszy i spokoju. Mimo iż prezentuje się jeszcze mizernie, to chłopak ma już dwa lata, ale patrząc po nim i jego zachowaniu, nie były to najlepsze dni jego życia. Teraz już będzie mu tylko lepiej. 

#świnkowybookstagram #petoftheday #świnkamorska #guineapigoftheday #guineapiggy #polskibookstagram #polskiebookstagramy #czytam #ksiazkoholizm #takczytam #czytanienieboli #bookobsessed #bookaesthetic #bookandflowers #flatlayzksiążką
Wypoczęci po majówce? Ja już czekam na wyzwania Wypoczęci po majówce? Ja już czekam na wyzwania najbliższego tygodnia, bo znów czeka mnie sporo spotkań i moich ukochanych tabelek.

Dzisiaj przychodzę z kolejną przedpremierową recenzją - i to kolejny raz nie jest łatwa książka, ale na pewno jest to niezwykle potrzebna lektura. 

„Antysemickie chrześcijaństwo” to rozmowa Artura Nowaka z teologiem Stanisławem Obirkiem, w niezwykle odważny sposób zgłębiającą temat mocno przemilczany, a dotyczący antysemityzmu wpisanego w historię chrześcijaństwa.

To książka, która otwiera oczy, zmusza do refleksji i zachęca do rozmowy, chociaż będzie ona wyjątkowo trudna.

Autorzy rozpoczynają od teologicznych postaw, aby krok po kroku śledzić, jak przez wieki kształtowała się niechęć wobec narodu wybranego - nie tylko w Europie, ale i również w naszej historii. Nie uciekają od ważnych pytań i nie boją się mówić o niewygodnych faktach. 

W obliczu ostatnich wydarzeń na jednej z debat prezydenckich pokuszę się o stwierdzenie, że jest to ciągle istotny temat, który dalej nie został odpowiednio przepracowany. Chciałabym, żeby ten tytuł stał się przyczynkiem do dyskusji, ale zdaję sobie sprawę, że raczej tak się nie stanie. Ciężko szybko zmienić coś, co trwa od setek już lat. Niemniej - polecam lekturę, chociaż nie jest łatwa, miła i przyjemna. Ale warto poświęcić jej czas.

Premiera już w najbliższy wtorek.

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @proszynski_wydawnictwo 

#kącikniedzielnychrecenzji #czytajpolsko #czytelniczka #książkoholiczka #polskiebookstagramy #polskibookstagram #polskibookstagramer #czytamirecenzuję #recenzentka #recenzentkaksiążek #czytampolskieksiążki #czytampolskichautorów #wydawnictwoprószyńskiiska #czytamwplenerze
Jakie nastroje na ten maj? U mnie to pierwszy raz Jakie nastroje na ten maj? U mnie to pierwszy raz optymistyczniejsze, chociaż zobaczymy co wyjdzie. Na pewno czytelniczo będzie dobrze, bo już pierwsza majowa premiera wzbudziła mój ogromny zachwyt. 

„Zraniony stół” Laury Martinez Belli to książka niezwykła. Nie spodziewałam się, że z tak zaskakującego połączenia najbarwniejszej meksykańskiej artystki i zwyczajnej radzieckiej urzędniczki może powstać tak absolutnie fascynująca historia. A wszystko to dzięki tytułowemu obrazowi, który sam w sobie jest dziełem niezwykłym, narodzonym z prawdziwej burzy emocji, których doznać może kobieta zdradzona przez ukochanego mężczyznę i ukochaną siostrę. Których razem nakryła w chwili wybitnie jednoznacznej. 

Tak, ta historia ma trzy pełnokrwiste bohaterki, których losy splotły się w niespodziewany sposób. Zestawienie dwóch światów, dwóch postaw, dwóch kobiet - tak różne, a jednak w trakcie lektury znajdziemy zaskakujące podobieństwa. 

„Zraniony stół” to historia dotykająca najczulszych stron kobiecej duszy, prawdziwy pean na jej część. To książka, która pozostawi czytelnika wyjątkowo rozedrganego, rozemocjonowanego i wzruszonego. To ten rodzaj pięknej literatury, którego każdy potrzebuje, chociaż głośno się do tego wstydzi przyznać. To książka, która zmusi nie tylko do myślenia, ale też i do współodczuwania. 

Premiera w najbliższą środę.

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @wydawnictwo.kobiece 

#polskiebookstagramy #czytelniczka #książkoholiczka #takczytam #czytamwszędzie #czytanietopasja #polskibookstagramer #polskibookstagram #bookstagrampolska #książkara #recenzjaprzedpremierowa #czytamirecenzuję #recenzentka #recenzentkaksiążek #czytam #lubieczytac #kochamczytać
Zaobserwuj na Instagramie
madusia 2025 ©
  • Facebook
  • Instagram
Back to top