Zaczytana Madusia: Najciekawsze premiery sierpnia 2025!
Uff! W sierpniu uda się w końcu załapać oddech i nadrobić większość zaległości czytelniczych, ponieważ lista nadchodzących premier jest nieco mniej imponująca niż w poprzednich miesiącach. Nie oznacza to jednak, że nic się nie będzie działo, oj nie, kilka naprawdę…
Zaczytana Madusia: „Punkty przecięcia” Paulina Cedlerska – recenzja
Różne są powody, dla których sięgam po konkretną książkę. Zwykle jest to interesujący opis, często wystarczy piękna okładka, ale "Punkty przecięcia" Pauliny Cedlerskiej przyciągnęły mnie miejscem akcji. Piaski na Mierzei Wiślanej to wyjątkowo malownicza miejscowość dosłownie na końcu świata, do…
Zaczytana Madusia: „Barcelona. Opowieści o mieście” Joan de Déu Prats – recenzja przedpremierowa
Uwielbiam Hiszpanię! Już kilka razy byliśmy tam na dłuższych wyjazdach, zwiedzając większość jej fascynujących krain, ale ciągle nie udało nam się dojechać do Barcelony, chociaż jest to miasto, do którego ciągnie mnie obecnie najbardziej. Po cichu liczę, że jesienią wreszcie…
Zaczytana Madusia: „Nieznane oblicza Wikingów” Eleanor Barraclough – recenzja
Ach, któż z nas swego czasu nie rozpływał się (z wielu różnych powodów) w zachwytach nad serialem "Wikingowie"! Podziwianie ich przygód na małym ekranie, tych wszystkich mężnych bohaterów, charyzmatycznych kobiet, surowych krajobrazów i brutalnych walk na pewno wielu przybliżyło znajomość…
Zaczytana Madusia: „Z silnych najsilniejszy. Historia Zbyszka Cyganiewicza” Przemysław Budziszewski – recenzja
Nie lubię, kiedy weekendy przelatują mi w mgnieniu oka. Gdyby nie fakt, że dostałam okres, co wiąże się z bólem, niechęcią do działania i ogólnym rozdrażnieniem, to nawet byłabym zadowolona z tych kilku chwil odpoczynku, które pozwoliły mi odetchnąć po…
Zaczytana Madusia: „Mała wojenna biblioteka” Kate Thompson – recenzja premierowa
Ten tydzień mnie dosłownie boli - czuję się wykończona zarówno fizycznie jak i psychicznie, a to dopiero środa dziś jest. I chociaż miałam w planach po powrocie z pracy dosłownie paść na twarz, to wewnętrznie czułam, że nie mogę tego…
Zaczytana Madusia: „Tutaj mieszka zło” Sonia Rosa – recenzja przedpremierowa
Szalony jest ten lipiec, oj szalony! Ostatnio nie wyrabiam na zakrętach, musiałam nawet porzucić drzemki po pracy (bo przedostatni tydzień drzemeczkowałam codziennie), bo mam wrażenie, że gonię własny ogon i biegam jak ten chomik w kołowrotku. Satysfakcjonujący jest jednak fakt,…
Zaczytana Madusia: „Para idealna” Ruth Ware – recenzja premierowa
Jeszcze nie tak dawno temu pasjami pochłaniałam większość programów typu reality show, które doskonale sprawdzały się w roli odmóżdżacza. Obecnie nawet na to nie mam siły, regeneruję się głównie drzemkami, przez co moje czytanie nieco ostatnio kuleje. Niemniej, najnowszą książkę…