poprostumadusia.pl

blog o książkach, podróżach i Krakowie

Alt Sidebar
Random Article
Search
  • Podróże
  • Lifestyle
  • Książki
  • Jedzenie
  • Kraków
  • Rowerem
  • Podróże
  • Lifestyle
  • Książki
  • Jedzenie
  • Kraków
  • Rowerem

No Widgets found in the Sidebar Alt!

Podróże

Magiczna Polska: Spływ kajakiem Partęczyny – Skarlanka – Bachotek

read more
Książki

Zaczytana Madusia: „Wyjaśniamy morderstwa” Richard Osman – recenzja przedpremierowa

read more
Książki

Zaczytana Madusia: „Barcelona. Opowieści o mieście” Joan de Déu Prats – recenzja przedpremierowa

read more
  • Książki

    Zaczytana Madusia: Najciekawsze premiery czerwca 2023!

    09/06/2023 /

    Czerwiec zaczynamy z lekkim falstartem, bo jego początek i końcówka maja były naprawdę szalone. Dopiero dzisiaj mam czas, żeby przysiąść i zagłębić się w najciekawszych premierach, których znowu szykuje się całkiem spory stos. Myślałam, że będzie to miesiąc, gdy nieco…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: „Kobieta kanibal” Ryan Green – recenzja

    06/06/2023 /

    Ostatnio jednym z gatunków literackich, który szturmem zdobył moje serduszko, jest zdecydowanie true crime. Łączy w sobie to co uwielbiam - prawdziwą historię z lekko podkolorowanym beletrystycznie tłem, dzięki czemu możemy poznać motywy, sposób myślenia konkretnego złoczyńcy. Wślizgujemy się czasem…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: „Sekta z Wyspy Mgieł” Mariette Lindstein – recenzja premierowa

    31/05/2023 /

    I oto znów mamy środę i kolejnych kilkanaście fascynujących tytułów na naszym rynku wydawniczym. Nie zawsze jednak są to nowości, czasem pojawiają się także wznowienia, na które również warto spojrzeć przychylnym okiem. Jednym z takich dzisiejszych wznowień jest skandynawski thriller…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: „Ginekolodzy 2” Iza Komendołowicz – recenzja przedpremierowa

    30/05/2023 /

    Reportaż to zdecydowanie jeden z moich ulubieńszych gatunków literackich, chociaż nie zawsze tak było. Musiałam dorosnąć, żeby móc w pełni świadomie po nie sięgać i znaleźć przyjemność w ich lekturze. Bardzo cenię zwłaszcza te reportaże, które budzą emocje, które pozwalają…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: Jakub Szamałek „Stacja” – recenzja przedpremierowa

    28/05/2023 /

    Wracam do tradycji niedzielnych recenzji i to z przytupem, bo dzisiaj przychodzę z recenzją książki, która swoją premierę będzie miała w najbliższą środę. Jest to długo wyczekiwana nowa powieść Jakuba Szamałka, znanego z bestsellerowej trylogii Ukryta sieć. Przyznam szczerze, że…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: „Pomsta” Maciej Kaźmierczak – recenzja premierowa

    24/05/2023 /

    Deszczowe środowe popołudnie to idealny moment, żeby pogadać sobie o książkach. Właśnie dzisiaj swoją premierę ma nowy kryminał Macieja Kaźmierczaka "Pomsta", który znalazł się w top 30 najpoczytniejszych pisarzy 2022 roku, stworzonej wg raportu Biblioteki Narodowej. Zupełnie nie dziwi mnie…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: „Zbrodnie odczytane z kości” Monika Głąbińska – recenzja przedpremierowa

    15/05/2023 /

    Kochani! Za dwa dni jedna z piękniejszych premierowo śród tego roku, a ja zmierzam do Was ze świeżutką recenzją jednej z książek, która na naszym rynku wydawniczym pojawi się właśnie tego dnia. Jest to pozycja niebanalna, traktuje bowiem o tajemnicach…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: „Morelowa księgarnia” Oresta Osijczuk – recenzja przedpremierowa

    11/05/2023 /

    Są czasem takie książki, które wpadają nam w ręce przypadkowo. Są takie książki, które po opisie na okładce nie do końca wydają się mieścić w naszej bajce. Są takie książki, które mimo tych okoliczności i tak czytamy i... zakochujemy się…

    czytaj dalej
    By Madusia
3435363738

Kilka słów o mnie

książki.
podróże.

a w skrócie:
obecnie w Krakowie.
lat 38.
oczy niebieskie.

w razie pytań:
kontakt@poprostumadusia.pl

Tagi

andaluzja (16) andora (2) beskidy (2) bieszczady (4) chorwacja (24) czechy (5) galicja (6) grecja (2) góry (35) hiszpania (33) jaskinia (3) jezioro (11) jura (6) kantabria (1) kastylia - la mancha (8) kastylia-leon (1) korona gór polski (15) kraj basków (3) kujawsko-pomorskie (3) la rioja (2) lombardia (4) mazury (5) miasto (53) mierzeja wiślana (6) morawy (3) morze (37) pieniny (2) podlasie (2) podsumowanie (5) polska (63) premiera (96) recenzja (267) stolice europejskie (6) sudety (8) szlak orlich gniazd (3) słowacja (3) tatry (9) toskania (11) warmia (4) wiatraki (4) włochy (17) zamek (11) zapowiedzi (39) zea (5) żagle (18)

Archiwa

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

poprostumadusia

Uwaga! Przeczytałam romans i wreszcie dojrzałam Uwaga! Przeczytałam romans i wreszcie dojrzałam do jego recenzji.

„Bitterful” to historia Any, buntowniczki po przejściach i Bjarne’a, mrukliwego Norwega, w trakcie ciężkiego rozwodu. Dzieli ich wiek, doświadczenie i życiowe historie, ale połączy coś, co trudno zignorować – rosnące porozumienie i nić zaufania.

Choć początkowo ich relacja wydaje się zakazanym owocem, z czasem przeradza się w coś znacznie głębszego niż flirt. To opowieść o dwójce zranionych ludzi, którzy ostrożnie, krok po kroku, próbują dać sobie szansę na nowe uczucie.

Tak, są tu sceny pełne namiętności, ale to nie one stanowią sedno tej książki. Najważniejsza jest psychologia postaci, emocje i budowanie więzi , a wszystko to ma miejsce na tle surowego, zimowego klimatu, który zamiast studzić, potrafi jeszcze mocniej rozpalić emocje.

„Bitterful” to romans inny niż wszystkie – ciepły, dojrzały i zaskakująco głęboki. Mnie totalnie kupił, co samą mnie naprawdę bardzo zaskoczyło. 

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @wydawnictwoale 

#recenzjaksiążkowa #czytajpolsko #lenambielska #bitterful #romans #książkoholizm #czytamirecenzuję #recenzentkaksiążek #bookandflowers #kwiatki #ksiazkanadzis #zdjeciedlaksiążki #polskiebookstagramy #bookstagrampolska
Macie swoje ulubione lektury na jesień? U mnie zw Macie swoje ulubione lektury na jesień? U mnie zwykle pory roku nie determinują wyboru książek, ale jesienią lubię sięgnąć po nieco bardziej cosy historie. I taką dzisiaj mam, chociaż swoją premierę miała jeszcze  w sierpniu.

Już sama nazwa „Stowarzyszenie Miłośników Zagadek” brzmi tajemniczo i intrygująco i dokładnie taka jest ta książka – pełna ciepła, angielskiego humoru i subtelnych relacji między bohaterami, którzy w jesieni życia stworzyli niezwykłą społeczność.

Głównym bohaterem jest Clayton Stumper – wychowanek Stowarzyszenia, który po śmierci opiekunki wyrusza w podróż, by odkryć tajemnicę swoich narodzin. Czeka na niego list i specjalnie przygotowana krzyżówka, prowadzące go ku prawdzie, jak również ku głębszemu poznaniu samego siebie.

Dla mnie jednak największą magią tej książki jest samo Stowarzyszenie – jego powstanie i barwni członkowie. Ich nieporadne interakcje, introwertyczne zachowania i wzajemne przywiązanie tworzą klimat, który koi jak ulubiony kocyk w jesienny wieczór.

„Stowarzyszenie Miłośników Zagadek” to historia o wspólnocie, przyjaźni, miłości i poszukiwaniu własnej drogi. Urocza, ciepła i po prostu piękna. Idealna cosy book na chłodne wieczory, chociaż pochłonęłam ją w jedno ciepłe wakacyjne popołudnie. 

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @wydawnictwoliterackie 

#recenzjaksiążki #czytamirecenzuję #recenzentkaksiążek #ksiazkara #polskiebookstagramy #czytaniejestsexy #bookofthemonth #książkoholiczka #czytaniemojapasja #tatoogirl
I wróciłam do domu! To był naprawdę czas pełe I wróciłam do domu! To był naprawdę czas pełen odpoczynku i wyciszenia, który wyjątkowo był mi potrzebny. A jutro z nową energią zacznę wrzesień!

Na urlopie czytałam dużo, a „Plac zabaw” pochłonęłam dosłownie w jedno przedpołudnie. Cóż to była za wciągająca przygoda, chociaż momentami tak okrutna, jak tylko to dzieci potrafią być. Całość jednak spięła się całkiem zgrabnie, nie zabrakło zaskakujących zwrotów akcji i tylko piesków mi żal.

#kącikniedzielnychrecenzji #takczytam #recenzja #recenzentka #bookstagrampl #polskiebookstagramy #polskabookstagramerka #czytanietopasja #czytamwszędzie #książkara #książkoholiczka
Przeglądaliście już wrześniowe premiery? Ja aż dostałam od nich zawrotów głowy, bo taka ilość cudowności dawno się nie trafiła.

Na blogasku znajdziecie listę 53 (!!!) najbardziej interesujących mnie książek i jest to zestawienie po naprawdę sporej selekcji. Serio! Oni oszaleli! 

Ale to dobre szaleństwo!

Bezpośredni link czeka w bio!

A u nas właśnie rozszalała się burza za oknem, bo Chorwacja się smuci, że wkrótce mamy ją opuścić.

#takczytam #zapowiedziksiążkowe #polskablogerka #bookstagrampolska📚 #polskiebookstagramy #polskibookstagramer #czytanietopasja #bookblogger #książkoholiczka #książkara #recenzentkaksiążek #czytamwszędzie #readingissexy #readinglife #czytanie #czytaniemymnałogiem
Zdarza się Wam, że już po opisie książki maci Zdarza się Wam, że już po opisie książki macie wrażenie, ze została ona napisana specjalnie dla Was? 

Takie uczucie towarzyszyło mi od samego początku „W domu kłamców” - ta historia to dokładnie to, co uwielbiam. 

Nic tu nie jest pewne, bohaterowie są jacyś, mają swoje wady i zalety (tych pierwszych wiadomo, że jest więcej), ściemniają i kluczą na każdym kroku. Wszystko jest tak poplątane, że węzeł gordyjski to było nic przy tym, co się tu wyrabia. I to jest naprawdę doskonałe.

„W domu kłamców” zapewniło mi kilka godzin fantastycznej rozrywki, dałam się wciągać we wszystkie intrygi, od których momentami aż gęsto się robiło. A końcówka - miodzio kochani, miodzio. Pozostaje tylko brać i czytać, jeśli ta lektura jest jakimś cudem jeszcze przed Wami. 

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @wydawnictwootwarte 

#recenzjaksiążkowa #czytamirecenzuję #recenzentka #recenzentkaksiążek #czytanietopasja #kochamczytać #polskiebookstagramy #polskibookstagram #polskibookstagramer #polskablogerka #instabookstagram #bookofthemonth #czytamwszędzie #książkoholiczka #książkara
Co może wyjść z połączenia humoru Piotra C. i Co może wyjść z połączenia humoru Piotra C. i ostrego pióra Pauliny Świst? Czy takie połączenie w ogóle będzie zjadliwe czytelniczo? Takie rozterki towarzyszyły mi dzisiejszej premierze „Miasteczka”. Czy słusznie? 

W pewnym sensie tak - jest to bowiem lektura wymagająca ciągłego skupienia i nadążania za głównymi bohaterami, noszącymi jakże oryginalne imiona Paulinki i Piotra.

Mimo rozwodu, dynamika ich relacji może przytłoczyć, co chwilami potwierdza Piotr w momentach autorefleksji. Wspólna wyprawa w Bieszczady, gdzie czeka na nich spadek po chrzestnym Pauliny, dostarczy im niezapomnianych wrażeń, chociaż z gatunku tych, których człowiek raczej później nie dzieli się w anegdotach. 

Spotkanie najmilszego na świecie byznesmena Wiesława, ponętnej Gabrysi czy napakowanego Grzegorza to tylko niektóre z przyjemności, jakie czekają na nich jako nieodłączny element schedy po wuju. Będą nawet krasnoludki, a i nawet urocze dziecię się objawi.

Momentami mogłabym się przyczepić do fabuły, chwilami też miałam dość opowieści o boobsach, ale tak szczerze - to po ludzku mnie to wciągnęło i przeczytałam za jednym zamachem. I nawet mi się to podobało! To taki dobry przerywnik między poważniejszymi lekturami. 

Szersza recenzja (z fajnym cytatem) czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @wydawnictwomuza 

#recenzjaksiazki #recenzjapremierowa #czytamirecenzuję #czytaniejestsexy #bookobsession #czytelniczka #recenzentka #książkara #książkoholiczka #takczytam #czytajpolsko #czytampolskichautorów #polskiebookstagramy #polskibookstagram #polskibookstagramer #polskablogerka
Zaobserwuj na Instagramie
madusia 2025 ©
  • Facebook
  • Instagram
Back to top