Zaczytana Madusia: „Za horyzontem zdarzeń” Katarzyna Fiołek – recenzja przedpremierowa
Weekend kończy się gwałtownymi opadami deszczu i epickimi wręcz burzami, które rozgościły się dzisiaj w Krakowie. Pasują mi one wyjątkowo do nastroju, ponieważ ostatnio czytane przeze mnie książki, mocno rezonują mi w głowie. Szybkimi krokami zbliżają się moje urodziny, będące…
Zaczytana Madusia: „”Majtki na słońcu” Regina Rodriguez Sirvent – recenzja
Są takie książki, które muszą przeleżeć na moim parapecie naprawdę długo, ale gdy w końcu zdecyduję się na ich lekturę, to siadają mi idealnie. Na każdy tytuł przyjdzie odpowiedni czas i tak właśnie stało się z powieścią nieco prowokującą już…
Zaczytana Madusia: „Willa” Rachel Hawkins – recenzja
Mamy to! Dotrwaliśmy do piątku i oto nadszedł on - weekend! Prognozy pogody szaleją, temperatura skacze jak szalona, więc nie ma co ryzykować, tylko bezpieczniej zostać w domku i czytać. Tak przynajmniej wygląda mój plan, chociaż na pewno znajdzie się…
Zaczytana Madusia: „Rysa” Kamila Bryksy – recenzja
Dobrym thrillerem psychologicznym nigdy nie pogardzę. Ostatnio ten gatunek mocno zyskał w moich oczach i przyznam się, że nieco zastąpił czytane przeze mnie pasjami kryminały. Owszem, nadal je bardzo lubię, ale z wiekiem zaczęłam wymagać czegoś więcej niż tylko krwawych…
Zaczytana Madusia: „Nocny welon” Ewa Sobieniewska – recenzja
Już od czasów nastoletnich zaczytywałam się powieściami historycznymi i moja fascynacja nimi nie przeminęła z wiatrem ani czasem, tylko trwa nieprzerwanie. Mogę nawet powiedzieć, że jeszcze bardziej się rozwinęła, a to dzięki tym wszystkim cudownym autorką, które wyspecjalizowały się pisaniu…
Zaczytana Madusia: „Mistrzyni szkła” Tracy Chevalier – recenzja
Zakochałam się w Wenecji cztery lata temu, gdy odwiedziłam ją po raz pierwszy w trakcie podróży poślubnej. Był to jeszcze czas pandemiczny, obowiązywały przeróżne obostrzenia (w tym moje ulubione - przebywanie w maseczkach w wodnych tramwajach weneckich), co przekładało się…
Zaczytana Madusia: „Morderca w gumiakach” Maciej Kuciel – recenzja
Ależ z przytupem weszłam w ten tydzień! Jak inaczej można bowiem określić fakt, że zaplątałam się w obszerne nogawki swoich spodni i zaliczyłam bliskie spotkanie trzeciego stopnia z kostką brukową. Taka z niej prowokatorka, a ze mnie ofiara mody (i…
Zaczytana Madusia: „Czarodziej śmierci” Katarzyna Bonda – recenzja
Wyjątkowo rzadko zdarza mi się pisać recenzję od razu po przeczytaniu książki. Zwykle muszę ochłonąć, przetrawić emocje i przede wszystkim - a to najważniejsze! - znaleźć odpowiednie pierwsze zdanie. To właśnie ono jest kluczowe w procesie tworzenia - nadaje ton…