Jak dobrze nam zdobywać góry: krokusy w Dolinie Chochołowskiej
Pozdrowienia z Zakopanego! Nasz tegoroczny sezon wyjazdowy rozpoczynamy u stóp Tatr, w naszym ostatnio ulubionym domku. A skoro mamy połowę kwietnia, to postanowiliśmy w ten piękny dzień wybrać się na mały spacer po najpopularniejszej w tym okresie dolinie w Polsce…
Jak dobrze nam zdobywać góry: zimą do Murowańca przez Psią Trawkę
Ponad pięć miesięcy temu napisałam ostatniego posta na blogasku i zamilkłam. Ostatni pandemiczny rok wywraca wszystko do góry nogami, więc żeby znaleźć coś pozytywnego w tym całym chaosie, postanowiłam wrócić do pisania. Nie mógł to jednak być ot taki sobie…
Blogmas: dzień 5. – zima na ramiona moje spadła. :)
Przymroziło dzisiaj w Krakowie, chyba pierwszy taki mróz w tym roku. Oczywiście przekłada się to na słynny już krakowski smog, który niedługo popularnością przebije smoka wawelskiego. Na moim nieco brudnym oknie kuchennym szron namalował piękne…
5 moich ulubionych miejsc w Polsce.
I wreszcie przyszedł maj i wiosna rozgościła się na dobre. Powoli zbieramy się, żeby rozpocząć tegoroczny sezon podróżniczy, bo do tej pory szło nam to średnio. Było nieco komplikacji natury organizacyjnej, ale niedługo wreszcie wyjdziemy z tego dołka i…
Jak dobrze nam zdobywać góry: urodzinowy Kozi Wierch w Tatrach 2291 m.n.p.m. :)
W piątek był wyjątkowy dzień. A wiadomym jest, że takie dni powinno spędzać się w wyjątkowy sposób. I dlatego też wymyśliłam, że urodziny Tomasza spędzimy na górskich szlakach. Raz, że dawno już w górach nie byliśmy. Dwa, że ładna…
Jak dobrze nam zdobywać góry: Doliną Białego na Kalatówki.
Piękna wiosna zrobiła się nam w Krakowie, słoneczko pięknie grzeje (chociaż akurat w momencie, gdy piszę te słowa, zrobiła się za oknem wiosenna ulewa), wszystko się zazieleniło, po prostu ślicznie jest. I nawet jakby smog trochę mniejszy. W ramach…
Studenckie wojaże: Dolina Chochołowska.
Połowa kwietnia za nami, coraz więcej rzeczy mam na głowie, bo na uczelni jest to okres przeróżnych zaliczeń i kolokwiów. A ja ciągle myślami jestem na wyjeździe w Tatry, gdzie dokładnie tydzień temu wyruszyliśmy na spacer Doliną Chochołowską. Taka…
Studenckie wojaże: Hala Gąsienicowa w Tatrach.
Studia to taki niesamowity czas, gdy po raz pierwszy czujemy się dorośli. Dla mnie był to również czas pierwszych większych wyjazdów, a ponieważ wreszcie się kończy, postanowiłam nieco powspominać. Natchnął mnie do tego ostatni wypad zorganizowany na studiach, gdy…