Lifestyle

Piąte (5!!!) urodziny blogaska!

     Dokładnie pięć lat temu, w pewne słoneczne lipcowe popołudnie, postanowiłam założyć normalnego bloga. Wtedy szykowałam się na niesamowitą przygodę, którą był finał The Tall Ships Races z Rygi do Szczecina i nie miałam pojęcia, że tak długo będę sobie tutaj pisać. Przyznam jednak szczerze, że bardzo się do tego przyzwyczaiłam i mimo kilku przerw (bo jak wiadomo zawsze się przydają), pisałam całkiem regularnie. Polubiliśmy się z blogaskiem, ostatnio dorzuciłam do niego jako uzupełnienie Instagrama, rozwinęłam nieco nowe tematy i dalej mam pełną głowę nowych pomysłów – także nie wróżę mu szybkiego końca, a nawet wprost przeciwnie. 🙂 I w tym miejscu chciałabym Wam wszystkim serdecznie podziękować za to, że jesteście i czytacie to, co wypływa via klawiatura prosto z mojego serduszka. <3 
       I z tej okazji – pięć świeczek i piękne kwiaty. <3 Bo przecież taka okazja nie może minąć niezauważenie. 🙂 To dzisiaj tak tylko tyle na szybko, w przerwie robienia obiadu, a zapowiedzi książkowe sierpnia (a tam też się dzieje) pojawią się w weekend. 🙂 Buziaki!
Ps. Może też wreszcie jakiś konkurs się pojawi, skoro taka zacna okazja się trafiła. 😉 
~~Madusia.

9 komentarzy

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *