Zaczytana Madusia: na co czekam w lutym, czyli zapowiedzi czytelnicze.
Luty! Najkrótszy miesiąc w roku, a obfitujący w wiele naprawdę świetnych premier książkowych, których nie mogę się szczerze doczekać. Zebrałam czternaście najlepszych wg mnie i serdecznie zapraszam Was do zapoznania się z tą listą. 🙂 1)…
Zaczytana Madusia: grudniowy stosik, czyli co przeczytałam we grudniu.
Ostatni tydzień był koszmarny. Dawno już tak źle się nie czułam – zarówno pod względem psychicznym jak i fizycznym. Dawno nie czułam się tak, nawet nie wiem jakimi słowami wyrazić ten stan. Powoli, na szczęście, już mija…
Zaczytana Madusia: na co czekam w styczniu, czyli zapowiedzi czytelnicze.
Styczeń, nowy rok, nowe plany i nowe cele do zrealizowania przed nami. I przede wszystkim – mnóstwo nowych książek do przeczytania, bo przecież pisarze i wydawcy nie zwalniają tempa i co chwilę pojawia się coś nowego, co…
Zaczytana Madusia: na co czekam w listopadzie, czyli zapowiedzi czytelnicze.
I zaczął się listopad – najbardziej znielubiony przeze mnie miesiąc w roku, chociaż mam nadzieję, że ten będzie ciut lepszy. Trochę przyczynią się do tego na pewno premiery książkowe, bo zapowiadają się naprawdę świetnie i większości nie…
Zaczytana Madusia: wrześniowy stosik, czyli co przeczytałam we wrześniu.
Połowa października już za nami i piękna złota jesień chyba też. Od wczoraj w Krakowie tylko mgła, ziąb i smog, czyli szara rzeczywistość. Mnie złapało przeziębienie i chyba jakieś przemęczenie organizmu, bo po prostu na nic nie…
Zaczytana Madusia: na co czekam w październiku, czyli zapowiedzi czytelnicze.
Gdzie jest ten wrzesień? – ja się pytam, bo normalnie zleciał mi nieprawdopodobnie szybko. Sporo się działo, głównie w pracy, stąd też moja chwilowa nieobecność tutaj, bo ciężko jeszcze znaleźć czas na pisanie, gdy nie ma cię…
Zaczytana Madusia: sierpniowy stosik, czyli co przeczytałam w sierpniu.
\”I znów upór, żeby powstać i znów iść i dojść do celu\” – ostatnio niemal bez przerwy słucham Grechuty i jego świetnego wykonania piosenki \”Ocalić od zapomnienia\”. Jest w tym tekście jakaś niesamowita magia, która zawiera się…
Zaczytana Madusia: lipcowy stosik, czyli co przeczytałam w lipcu.
Wyjątkowo stresujący i męczący ten sierpień jest, więc nie odbiega od swojej corocznej normy. Obecnie najwięcej czasu poświęcamy naszej jedynej już żyjącej śwince morskiej, czyli Sancho, która od kilku tygodni boryka się ze zmianami nowotworowymi i co…