Kwietniówka, czyli alternatywna majówka – Golub – Dobrzyń. ;)
I wreszcie przyszedł maj! 😉 I dobrze, bo kwiecień chyba wszystkim dał mocno w kość i tęsknić za nim nie będziemy. U nas trochę się przez ten miesiąc działo, co powoli mam zamiar pokazywać na blogasku,…
Zakochaj się w Mierzei Wiślanej po raz drugi. :)
Święta, Święta i po. 😉 W tym roku Wielkanoc była dla mnie ciut dłuższa, bo wzięliśmy wolne i wyruszyliśmy ku Mierzei Wiślanej już w czwartkowy poranek, a wracamy do Krakowa dopiero dzisiaj. I chociaż prognozy były fatalne,…
Szukanie wiosny w Ojcowie. :)
Wreszcie jest! Przyszła! Nieśmiało, bo nieśmiało, ale ten weekend zdecydowanie był totalnie wiosenny. Pogoda absolutnie przepiękna, trochę wiatru, więc powietrze czyste – idealne warunki do spacerów i wypraw. I dlatego też nie mogliśmy usiedzieć w domu…
Jak dobrze nam zdobywać góry: Królowa Śnieżka. :)
Strasznie kiepski ten styczeń jest pod względem zdrowotnym – Tomasz znowu chory, Nataszka znowu dostała krwotoków i przez dwa kolejne tygodnie męczymy się ze strzykawkami. Na razie jednak poprawy brak, co nie wróży dobrze na przyszłość, bo…
Żeby nadchodzący nie był gorszy. :)
I już tradycyjnie na zakończenie roku notka podsumowująca o takim samym zacnym tytule będącym zarazem najszczerszym życzeniem noworocznym. Osobiście bardzo się cieszę, że ten rok przeleciał bardzo szybko i że się już kończy, bo do najlepszych nie…
Blogmas: dzień 21. – świąteczna Częstochowa. :)
Dzisiaj środa, dzień dwudziesty pierwszy, powoli zbliżamy się do końca naszego blogmasu, który wypadnie w Wigilię. 🙂 Te ostatnie trzy tygodnie były zdecydowanie szalonym czasem, dzięki któremu mogliście codziennie przeczytać coś nowego i czegoś nowego…
Mój własny Kraków: bliskowschodnie klimaty na Szerokiej po raz drugi. :)
Huhuha, taka zima zła. Przyszła dzisiaj do Krakowa i przykryła miasto białą pierzynką. Może to i lepiej, bo ta wszechobecna szarość już trochę mnie dołowała. Ale nie ma, nie dajemy się smutkowi, bierzemy się w garść i…
Magiczna Polska: Kolorowe Jeziorka. :)
Jedenasty listopada to data, którą w naszym kraju powinien znać każdy. Sama poznałam jej znaczenie w szkole podstawowej, gdzie zwrot, że nasza ojczyzna odzyskała niepodległość po 123 latach zrobił na mnie tak wielkie wrażenie, iż od tamtej…