Hiszpańskie opowieści: sierpniowe migawki z Instagrama Madryt & Galicja.
Wróciłam z wakacji! Ach, jakiż to smutny jest powrót, po niemalże dwóch tygodniach niesamowitych wrażeń, odkrywania pięknych miejsc, poznawania uroczych ludzi. Pierwszy raz od bardzo dawna byłam naprawdę szczęśliwa w swoje urodziny i bawiłam się wybornie. A wszystko to…
Hiszpańskie opowieści: Sierra Nevada objazdowo. ;)
Walizki spakowane, bilety przygotowane, pozostaje jedynie rano nie zaspać na samolot i za kilkanaście godzin znów będziemy w Hiszpanii. Jeżeli prognozy pogody się sprawdzą to Kraków pożegna nas deszczem i temperaturą zaledwie kilkunastu stopni powyżej zera, zaś Madryt ma…
Hiszpańskie opowieści: Pampaneira u stóp Sierra Nevada.
Zaczął się sierpień, będący w moim prywatnym rankingu najgorszym miesiącem w roku. Dokładnie za tydzień mam urodziny i jakoś nigdy nie przepadałam szczególnie za tym dniem. W czasach szkolnych nigdy nie dało się zrobić żadnej imprezy urodzinowej, bo zawsze…
Mój własny Kraków: Zakrzówek i trzecie urodziny blogaska!
Lato w pełni, połowa wakacji za nami, sezon urlopowy w pełni, wszyscy zwiedzają świat, a ja siedzę i się uczę kolejny miesiąc. Trochę mam wrażenie, że czas przecieka mi między palcami, ale innego wyjścia nie mam, trzeba się…
Czerwcowe migawki z Instagrama.
Szalenie szybko płynie mi ten czas ostatnio, już kolejny miesiąc za nami. Powiem Wam szczerze, że coraz bardziej się stresuję egzaminem, co wpływa niezwykle motywująco. Dodatkowym bodźcem jest też fakt, że wreszcie szykują nam się małe wakacje i wtedy…
Hiszpańskie opowieści: Setenil pod wiszącą skałą.
Dzieje się, oj dzieje. 😉 Zaczęły się wakacje, Euro nabrało przyspieszenia i rozkręciło się dla nas wyjątkowo dobrze. Co prawda, w czwartek będę miała ciężki orzech do zgryzienia, bowiem moja ukochana Portugalia zmierzy się w meczu ćwierćfinałowym z naszą…
Jak dobrze nam zdobywać góry: Mogielica po raz drugi.
Ależ niesamowite tempo ma ten czerwiec, już ponad połowa za nami. Obecnie skupiam się głównie na nauce, przerywanej meczami piłki nożnej, bo powoli Mistrzostwa Europy nabierają tempa. Powiem Wam szczerze, że wczoraj był pierwszy dzień, gdy nie było trzech…
Majowe migawki z Instagrama.
Już za kilka godzin wreszcie się zacznie wielkie święto piłkarskie. Większość dziewcząt zapewne przez najbliższy miesiąc będzie bardzo narzekać i marudzić, u mnie natomiast będzie zupełnie odwrotnie – to ja jestem zdecydowanie większą fanką tego sportu niż Tomasz, który…