poprostumadusia.pl

blog o książkach, podróżach i Krakowie

Alt Sidebar
Random Article
Search
  • Podróże
  • Lifestyle
  • Książki
  • Jedzenie
  • Kraków
  • Rowerem
  • Podróże
  • Lifestyle
  • Książki
  • Jedzenie
  • Kraków
  • Rowerem

No Widgets found in the Sidebar Alt!

Książki

Zaczytana Madusia” „Jej wysokość kurtyzana” Małgorzata Gutowska-Adamczyk – recenzja

read more
Książki

Zaczytana Madusia: „Rzym. Historia wiecznego miasta” Ferdinand Addis – recenzja

read more
Książki

Zaczytana Madusia: „Jak doradzałem dyktatorom” Phil Elwood- recenzja przedpremierowa

read more
  • Książki

    Blogmas: dzień 7. – zabawa razy tysiąc, czyli Połącz Kropki. :)

    07/12/2016 /

            I po Mikołajkach! 😉 Bierzemy głębszy oddech i powoli zaczynamy szykować się do Świąt. Od kilku lat zawsze robię listę prezentów dla rodziny, żeby ułatwić im zadanie. Najczęściej znajdują się na niej oczywiście książki, bo prezenty…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Lifestyle

    Blogmas: dzień 6. – Mikołajki: Nie kupuj, adoptuj! :)

    06/12/2016 /

              Mikołajki dzisiaj! Dzień pełen prezentów i sympatycznych brzuchatych dżentelmenów ubranych na czerwono. Pamiętam z dzieciństwa te wszystkie emocje, gdy budziłyśmy się rano bez żadnych protestów (to zdecydowanie taka jedyna sytuacja w ciągu całego roku ;p)…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Lifestyle

    Blogmas: dzień 5. – zima na ramiona moje spadła. :)

    05/12/2016 /

               Przymroziło dzisiaj w Krakowie, chyba pierwszy taki mróz w tym roku. Oczywiście przekłada się to na słynny już krakowski smog, który niedługo popularnością przebije smoka wawelskiego. Na moim nieco brudnym oknie kuchennym szron namalował piękne…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Jedzenie

    Blogmas: dzień 4. – czas na pierniczki!

    04/12/2016 /

              Niedziela to idealny dzień, żeby zabrać się za wypieki. 🙂 Od kilku lat jest dla mnie małą tradycją pieczenie pierniczków na Święta. W zeszłym roku z powodu pracy ta sztuka mi się nie udała w…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Lifestyle

    Blogmas: dzień 3. – ulubione piosenki świąteczne. :)

    03/12/2016 /

              Jest sobota, trzeci dzień grudnia, pora więc na trzeciego posta z serii blogmas. 😉 Dzisiaj postanowiłam, że będzie lekko i przyjemnie i trochę sobie pośpiewamy. Nie wiem jak Wy, ale ja lubię śpiewać. Nie oznacza…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Blogmas: dzień 2. – listopadowe wyzwanie czytelnicze część 2. ;)

    02/12/2016 /

              Ładnie się zaczął ten grudzień, nie powiem. ;p Pogoda w Krakowie wczoraj postanowiła oszaleć i cały dzień padało, wiało i zimno szalenie było. Przez noc to samo i dzisiaj rano żadnej zmiany nie ma, także…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Lifestyle

    Blogmas: dzień 1. – listopadowe wyzwanie czytelnicze część 1. :)

    01/12/2016 /

            I mamy grudzień! Ostatni miesiąc roku. Zaczyna się ten magiczny czas przybliżający nas do Świąt. W Krakowie od kilku dni śniegu mamy pod dostatkiem, do tego zimny wiatr i temperatura ledwo na minusie, czyli zdecydowanie moja…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Jedzenie,  Kraków

    Mój własny Kraków: bliskowschodnie klimaty na Szerokiej po raz drugi. :)

    28/11/2016 /

           Huhuha, taka zima zła. Przyszła dzisiaj do Krakowa i przykryła miasto białą pierzynką. Może to i lepiej, bo ta wszechobecna szarość już trochę mnie dołowała. Ale nie ma, nie dajemy się smutkowi, bierzemy się w garść i…

    czytaj dalej
    By Madusia
5253545556

Kilka słów o mnie

książki.
podróże.

a w skrócie:
obecnie w Krakowie.
lat 38.
oczy niebieskie.

w razie pytań:
kontakt@poprostumadusia.pl

Tagi

andaluzja (16) andora (2) beskidy (2) bieszczady (4) chorwacja (24) czechy (5) galicja (6) grecja (2) góry (35) hiszpania (33) jaskinia (3) jezioro (11) jura (6) kantabria (1) kastylia - la mancha (8) kastylia-leon (1) korona gór polski (15) kraj basków (3) kujawsko-pomorskie (3) la rioja (2) lombardia (4) mazury (5) miasto (53) mierzeja wiślana (6) morawy (3) morze (37) pieniny (2) podlasie (2) podsumowanie (5) polska (63) premiera (99) recenzja (270) stolice europejskie (6) sudety (8) szlak orlich gniazd (3) słowacja (3) tatry (9) toskania (11) warmia (4) wiatraki (4) włochy (17) zamek (11) zapowiedzi (39) zea (5) żagle (18)

Archiwa

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

poprostumadusia

Codzienność. Kolorowa albo szara. Zabiegana, c Codzienność. 

Kolorowa albo szara.
Zabiegana, czasem spokojna, bywa i nudna.
Moja. Bezpieczna.

Ale może też:

Pełna bólu. Krzyków. Łez.
Niezrozumienia. Samotności. Cierpienia.

„Dzieci odchodzą w ciszy. Sprawa Kamilka z Częstochowy” to ten drugi przypadek. 

Reportaż, który powinien przeczytać każdy. 

Bo chociaż „dzieci odchodzą w ciszy”, to ta książka krzyczy.
Nie bądźmy obojętni.
Nigdy.

Premiera jutro.

Więcej przeżyć na blogasku - współpraca barterowa z @hardewydawnictwo 

#codzienny_fotowtorek_2025 #recenzjaksiążki #recenzjaksiążkowa #wydawnictwoharde #czytamirecenzuję #reportaż #czytamreportaże #czytampolskieksiążki #czytampolskichautorów
Osobiste historie mają w sobie niesamowitą siłę - są przepełnione emocjami, szczere i przez to zawsze subiektywne. I taka właśnie jest ta książka.

Tulia Topa otwarcie opowiada o swoim dorastaniu we wspólnocie Świadków Jehowy, uchylając drzwi do świata, o którym większość z nas niewiele wie. Jej relacja pokazuje trudności dorastania w zamkniętej społeczności, w której rola kobiet sprowadzana jest do posłuszeństwa i wspierania mężczyzn, często nawet kosztem własnych marzeń czy racji.

To lektura pełna trudnych emocji, chwilami mocno poruszająca i skłaniająca do refleksji nad tym, czym jest wolność, autonomia i świadomy wybór. Nie znajdziemy tu wszystkich odpowiedzi, ale być może właśnie w tym tkwi jej siła - zmusza do pytań, które każdy musi zadać sobie sam.

„Jak rozbiłam szkło” to nie tylko książka o życiu w konkretnej wspólnocie, ale przede wszystkim historia młodej kobiety, która postanowiła zawalczyć o siebie i o swoją wartość. I za to właśnie cenię tę lekturę, która swoją premierę będzie miała w najbliższą środę.

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @znakjednymslowem 

#recenzjaksiazki #recenzjaprzedpremierowa #czytamirecenzuję #znakjednymsłowem #czytanie #bookstagramtopasja #polskiebookstagramy #czytampolskieksiążki #flatlayzksiążką #ksiazkowelove #książkowezdjęcie
I TO się znów wydarzyło! Książka, która mia I TO się znów wydarzyło!

Książka, która miała być kolejnym światowym bestsellerem, zachwalana i promowana na każdym kroku okazała się… TAK, naprawdę czymś wyjątkowym!

„Kocham, mama” wciągnęło mnie od pierwszych stron i nie puściło aż do końca. To thriller o rodzinnych sekretach, który wywraca wszystkie schematy do góry nogami. Mackenzie, córka słynnej pisarki, po jej tajemniczej śmierci otrzymuje tajemnicze listy z fragmenty pamiętnika matki, które otwierają puszkę Pandory. A każdy kolejny rozdział to emocjonalny rollercoaster – pełen mroku, bólu i prawd, na które NIKT nie jest gotowy.

To historia, którą chciałam odkładać, bo bywała zbyt intensywna, a jednocześnie nie mogłam się od niej oderwać. Plot twisty są co kilkanaście stron i omatkobosko co tam się dzieje! Do tego duszny i niepokojący klimat przepełniony emocjami tak gęstymi, że zostają w głowie na długo.

Na okładce znajdziemy zdanie, że „istnieją rzeczy straszniejsze od morderstwa”, a po lekturze przyznaję, że nie ma tu absolutnie żadnej przesady.

„Kocham, mama” to thriller, który trzeba przeczytać. Bez żadnego „ale”.

Premiera w najbliższą środę 10.09.

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @filiamrocznastrona 

#kącikniedzielnychrecenzji #czytamirecenzuję #kochammama #recenzjaksiążki #flatlayzksiążką #książkowezdjęcie #polskiebookstagramy #czytanienieboli #kochamczytać
Uwaga! Przeczytałam romans i wreszcie dojrzałam Uwaga! Przeczytałam romans i wreszcie dojrzałam do jego recenzji.

„Bitterful” to historia Any, buntowniczki po przejściach i Bjarne’a, mrukliwego Norwega, w trakcie ciężkiego rozwodu. Dzieli ich wiek, doświadczenie i życiowe historie, ale połączy coś, co trudno zignorować – rosnące porozumienie i nić zaufania.

Choć początkowo ich relacja wydaje się zakazanym owocem, z czasem przeradza się w coś znacznie głębszego niż flirt. To opowieść o dwójce zranionych ludzi, którzy ostrożnie, krok po kroku, próbują dać sobie szansę na nowe uczucie.

Tak, są tu sceny pełne namiętności, ale to nie one stanowią sedno tej książki. Najważniejsza jest psychologia postaci, emocje i budowanie więzi , a wszystko to ma miejsce na tle surowego, zimowego klimatu, który zamiast studzić, potrafi jeszcze mocniej rozpalić emocje.

„Bitterful” to romans inny niż wszystkie – ciepły, dojrzały i zaskakująco głęboki. Mnie totalnie kupił, co samą mnie naprawdę bardzo zaskoczyło. 

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @wydawnictwoale 

#recenzjaksiążkowa #czytajpolsko #lenambielska #bitterful #romans #książkoholizm #czytamirecenzuję #recenzentkaksiążek #bookandflowers #kwiatki #ksiazkanadzis #zdjeciedlaksiążki #polskiebookstagramy #bookstagrampolska
Macie swoje ulubione lektury na jesień? U mnie zw Macie swoje ulubione lektury na jesień? U mnie zwykle pory roku nie determinują wyboru książek, ale jesienią lubię sięgnąć po nieco bardziej cosy historie. I taką dzisiaj mam, chociaż swoją premierę miała jeszcze  w sierpniu.

Już sama nazwa „Stowarzyszenie Miłośników Zagadek” brzmi tajemniczo i intrygująco i dokładnie taka jest ta książka – pełna ciepła, angielskiego humoru i subtelnych relacji między bohaterami, którzy w jesieni życia stworzyli niezwykłą społeczność.

Głównym bohaterem jest Clayton Stumper – wychowanek Stowarzyszenia, który po śmierci opiekunki wyrusza w podróż, by odkryć tajemnicę swoich narodzin. Czeka na niego list i specjalnie przygotowana krzyżówka, prowadzące go ku prawdzie, jak również ku głębszemu poznaniu samego siebie.

Dla mnie jednak największą magią tej książki jest samo Stowarzyszenie – jego powstanie i barwni członkowie. Ich nieporadne interakcje, introwertyczne zachowania i wzajemne przywiązanie tworzą klimat, który koi jak ulubiony kocyk w jesienny wieczór.

„Stowarzyszenie Miłośników Zagadek” to historia o wspólnocie, przyjaźni, miłości i poszukiwaniu własnej drogi. Urocza, ciepła i po prostu piękna. Idealna cosy book na chłodne wieczory, chociaż pochłonęłam ją w jedno ciepłe wakacyjne popołudnie. 

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @wydawnictwoliterackie 

#recenzjaksiążki #czytamirecenzuję #recenzentkaksiążek #ksiazkara #polskiebookstagramy #czytaniejestsexy #bookofthemonth #książkoholiczka #czytaniemojapasja #tatoogirl
I wróciłam do domu! To był naprawdę czas pełe I wróciłam do domu! To był naprawdę czas pełen odpoczynku i wyciszenia, który wyjątkowo był mi potrzebny. A jutro z nową energią zacznę wrzesień!

Na urlopie czytałam dużo, a „Plac zabaw” pochłonęłam dosłownie w jedno przedpołudnie. Cóż to była za wciągająca przygoda, chociaż momentami tak okrutna, jak tylko to dzieci potrafią być. Całość jednak spięła się całkiem zgrabnie, nie zabrakło zaskakujących zwrotów akcji i tylko piesków mi żal.

#kącikniedzielnychrecenzji #takczytam #recenzja #recenzentka #bookstagrampl #polskiebookstagramy #polskabookstagramerka #czytanietopasja #czytamwszędzie #książkara #książkoholiczka
Zaobserwuj na Instagramie
madusia 2025 ©
  • Facebook
  • Instagram
Back to top