poprostumadusia.pl

blog o książkach, podróżach i Krakowie

Alt Sidebar
Random Article
Search
  • Podróże
  • Lifestyle
  • Książki
  • Jedzenie
  • Kraków
  • Rowerem
  • Podróże
  • Lifestyle
  • Książki
  • Jedzenie
  • Kraków
  • Rowerem

No Widgets found in the Sidebar Alt!

Książki

Zaczytana Madusia: „Zapukaj, zanim zginiesz” Alek Rogoziński – recenzja

read more
Książki

Zaczytana Madusia: „Bajtel” Magdalena Majcher – recenzja

read more
Podróże

Podróż jak ze snu: Dubaj nocą.

read more
  • Podróże

    Chorwacja pod żaglami: niesamowity Adriatyk część 2. :)

    21/05/2015 /

            A w Krakowie nie tylko na Brackiej pada deszcz. Od wczoraj całe miasto zasnute jest grubą warstwą szarych chmur, z których co kilka chwil zaczyna siąpić. Dodatkowo dzisiaj temperatura obniżyła się o kilka ładnych stopni i zapowiada się, że…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Podróże

    Chorwacja pod żaglami: niesamowity Adriatyk część 1. :)

    16/05/2015 /

          Po niesamowitej majówce powrót do rzeczywistości bywa bolesny. Zwłaszcza gdy okazuje się, że zostały trzy tygodnie do oddania pracy magisterskiej, pojawiło się kilka dość niespodziewanych kolokwiów, a wczoraj jeszcze napadł na mnie deszcz, przemoczył mi trampki i…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Podróże

    Chorwacja pod żaglami: instagram mix.

    10/05/2015 /

          Tegoroczny maj zaczął się najpiękniej na świecie. Pojechaliśmy do Chorwacji, żeby przez tydzień żeglować jachtem po Adriatyku. Trochę się martwiliśmy o pogodę, bo jednak początek maja bywa kapryśny, ale szczęście nam sprzyjało. Zero deszczu, mnóstwo słońca i temperatura sięgająca…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Podróże

    Jak dobrze nam zdobywać góry: Doliną Białego na Kalatówki.

    24/04/2015 /

         Piękna wiosna zrobiła się nam w Krakowie, słoneczko pięknie grzeje (chociaż akurat w momencie, gdy piszę te słowa, zrobiła się za oknem wiosenna ulewa), wszystko się zazieleniło, po prostu ślicznie jest. I nawet jakby smog trochę mniejszy. W ramach…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Podróże

    Studenckie wojaże: Dolina Chochołowska.

    17/04/2015 /

           Połowa kwietnia za nami, coraz więcej rzeczy mam na głowie, bo na uczelni jest to okres przeróżnych zaliczeń i kolokwiów. A ja ciągle myślami jestem na wyjeździe w Tatry, gdzie dokładnie tydzień temu wyruszyliśmy na spacer Doliną Chochołowską. Taka…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Podróże

    Studenckie wojaże: Hala Gąsienicowa w Tatrach.

    12/04/2015 /

           Studia to taki niesamowity czas, gdy po raz pierwszy czujemy się dorośli. Dla mnie był to również czas pierwszych większych wyjazdów, a ponieważ wreszcie się kończy, postanowiłam nieco powspominać. Natchnął mnie do tego ostatni wypad zorganizowany na studiach, gdy…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Podróże

    Włoskie opowieści: Kapryśna Lukka.

    29/03/2015 /

             Ostatnio mam wrażenie, że doba powinna mieć czterdzieści osiem godzin, żeby się ze wszystkim na spokojnie wyrobiła, dlatego też zabranie dzisiaj jednej godziny traktuję jako wyjątkową ironię losu. Nie ma jednak co marudzić, zwłaszcza że idą Święta i będzie…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Podróże

    Szlakiem Orlich Gniazd: Zamek Tenczyn.

    15/03/2015 /

             Po każdym deszczu zawsze przychodzi słońce, czego idealnym przykładem jest kończący się weekend. W sobotę pogoda była tak fatalna, że nie ruszyliśmy się dalej niż do kuchni, natomiast niedziela przywitała nas przepięknym słońcem, które żal było zmarnować. Mimo iż…

    czytaj dalej
    By Madusia
5657585960

Kilka słów o mnie

książki.
podróże.

a w skrócie:
obecnie w Krakowie.
lat 37.
oczy niebieskie.

w razie pytań:
kontakt@poprostumadusia.pl

Tagi

andaluzja (16) andora (2) beskidy (2) bieszczady (4) chorwacja (24) czechy (5) galicja (6) grecja (2) góry (35) hiszpania (33) jaskinia (3) jezioro (11) jura (6) kantabria (1) kastylia - la mancha (8) kastylia-leon (1) korona gór polski (15) kraj basków (3) kujawsko-pomorskie (3) la rioja (2) lombardia (4) mazury (5) miasto (53) mierzeja wiślana (6) morawy (3) morze (37) pieniny (2) podlasie (2) podsumowanie (5) polska (63) premiera (84) recenzja (246) stolice europejskie (6) sudety (8) szlak orlich gniazd (3) słowacja (3) tatry (9) toskania (11) warmia (4) wiatraki (4) włochy (17) zamek (11) zapowiedzi (37) zea (5) żagle (18)

Archiwa

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

poprostumadusia

Bryknijmy ten tydzień! #bookmorning #postivevibe Bryknijmy ten tydzień!

#bookmorning #postivevibesonly #tv_stillife #polskibookstagram #polskibookstagramer #bookstagrammerka #summergirl☀️ #książkara #książkoholiczka #czytelniczka #recenzentka #bookandflowers #wpolu #czytambokocham #kochamczytac #poniedziałkowe_kadry #brykniemyto
Gotowi na wyzwania nowego tygodnia? Ja zdecydowani Gotowi na wyzwania nowego tygodnia? Ja zdecydowanie nie, ale martwić się będę jutro. Stosuję wyparcie a’la Scarlett O’Hara i dobrze mi z tym. 

A „Krakowianek” ani przedstawiać nie trzeba czy też zachęcać do ich lektury, ale gdybyście jakimś cudem je przegapili - czytajcie koniecznie! Mają w sobie wszystko to, co uwielbiam i czego oczekuję od dobrej heratorii.💜

#kącikniedzielnychrecenzji #czytanietopasja #książkoholiczka #ksiazkanadzis #książkara #czytelniczka #bookstagrammerka #polskibookstagram #polishbookstagram #polishgirl #recenzentka #dlaciebie #portretkobiecy #wakacyjnie #polskadziewczyna #bookstagrammer #bookstagrampolska
Czytaliście „Wesele”? W liceum je przerabiał Czytaliście „Wesele”? W liceum je przerabiałam na lekcjach, ale zupełnie nie mogłam się odnaleźć w jego klimacie. Dopiero z czasem, gdy więcej czytałam o Wyspiańskim i okresie, kiedy żył i tworzył, zaczęłam dostrzegać w tym dramacie coś więcej. 

A teraz dzięki pięknej serii #kiedyśprzeczytam @wydawnictwo_powergraph mam okazję i pretekst, żeby na nowo odkryć uroki „Wesela”. I Was również zachęcam do dołączenia do akcji #wspólneczytaniewesela - jej ambasadorką jest @slavicbook - dobra zabawa gwarantowana!

A z mojej strony do wspólnego weselenia się zapraszam Miłosz Kłaczek razem z Tośką.

To co, czytacie z nami? 

Harmonogram jest prosty - jeden akt na jeden tydzień począwszy od już trwającego. 💜

post powstał we współpracy z wydawnictwem, ale to też doskonały powód, żeby w końcu wrócić do klasyki, bo w tym roku wybitnie mi ona nie idzie.

#czytajpolsko #czytampolskichautorów #czytampolskieksiążki #wyspiański #świnkowybookstagram #petsoftheday #świnkamorska #guineapigoftheday #książkoholiczka #polskiebookstagramy
Jak zapatrujecie się na twórczość Ruth Ware? D Jak zapatrujecie się na twórczość Ruth Ware? Dla mnie to jedna z autorek, którą biorę w ciemno, nawet mimo kilku słabszych ostatnio książek. Jej najnowsza „Para idealna” na dziś swoją premierę, a ja zapraszam na moje wrażenia po lekturze!

Ruth Ware wróciła z pazurem i zafundowała kryminał, od którego nie mogłam się oderwać! Choć format „zamykamy pary i patrzymy, co się stanie” wydaje się ograny – autorka pokazała, że potrafi wycisnąć z niego coś świeżego i zaskakująco mrocznego.

Główna bohaterka jest totalnym przeciwieństwem typowej uczestniczki show, ale to właśnie naukowczyni Lyla i jej wiecznie aspirujący partner Nico trafiają na wyspę „Długo i Szczęśliwie”. Bajka kończy się jednak na nazwie, szybko bowiem zamienia się w koszmar... Odcięci od świata, bez kontaktu z ekipą, z malejącymi zapasami i narastającym napięciem, a to dopiero początek, bo niedługo zrobi się naprawdę niebezpiecznie.

„Para idealna” to nie tylko świetnie poprowadzony thriller, ale też mocno psychologiczna opowieść o traumie, przemocy i tym, jak ekstremalne sytuacje wyciągają z ludzi to, co najgorsze albo też najbardziej zaskakujące.

Jedynie do zakończenia mam drobne uwagi, ale nie odebrało mi to w ogóle radości z lektury. Jeśli lubicie thrillery z klimatem, silnymi postaciami i fabułą, która Was wciągnie od pierwszych stron to nowa Ruth Ware jest totalnie dla Was.

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @czwartastronakryminalu 

#ksiazkanadzis #bookofday #czytamirecenzuję #recenzjaksiążki #recenzentka #recenzujęksiążki #polskibookstagramer #polskiebookstagramy #czwartastronakryminału #recenzencirecenzują #czytanieuzależnia #książkoholiczka #ksiazkowelove #czytam
Bryknęliście ten poniedziałek? U mnie jak zawsz Bryknęliście ten poniedziałek? U mnie jak zawsze nowe wyzwania się pojawiły, ale udało mi się w końcu zajść i poćwiczyć na siłowni, co odkładałam od dawna. A że mi się podobało, to może to nie będzie tylko jednorazowy zryw!

Mam ogromną słabość do wszystkiego, co jest związane z brytyjską rodziną królewską. Fascynują mnie zarówno dynastie historyczne, jak i ci, którzy obecnie tworzą królewską codzienność, ale jednocześnie z biografiami osób żyjących zawsze mam pewien problem… 

„Karol III. Biografia króla” to książka Roberta Jobsona – dziennikarza, który przez lata towarzyszył królowi, obserwując go z bliska i… między wierszami. Nie znajdziemy tu przełomowych sensacji, bowiem to właśnie w powściągliwości Karola kryje się królewska klasa.

Jobson kupił mnie tym, że nie skupił się na miłosnych skandalach (a właściwie tym jednym najważniejszym, który miał ogromny wpływ na ocenę księcia przez otoczenie), ale na jego działalności i poglądach – szczególnie tych proekologicznych, które wyprzedzały swoją epokę. Dzięki temu poznajemy nie tylko przyszłego króla, ale i człowieka: wrażliwego, zdeterminowanego i upartego, ale też żyjącego w cieniu dwóch ikon – Elżbiety II i Diany.

Jest to opowieść o nowoczesnym tradycjonaliście. Ale też i o mężczyźnie, który przez dziesięciolecia szedł pod wiatr, a obecnie dźwiga koronę, na którą czekał całe życie. I o miłości, która – choć niełatwa – okazała się silniejsza niż dworskie konwenanse. Dla każdego fana monarchii jest to na pewno lektura obowiązkowa - polecam!

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @wydawnictwomuza 

#recenzjaksiążki #ksiazkanadzis #wydawnictwomuza #czytamirecenzuję #royalfamily #bookofinstagram #polskiebookstagramy #polskibookstagramer #czytanienadziś #czytanieuzależnia #ksiazkoholizm #książka #książkara #bookstagrampolska #czytanienietuczy
Gotowi na nadchodzący tydzień? Ja nie. Wykończy Gotowi na nadchodzący tydzień? Ja nie. Wykończyły mnie mocno czytane przez weekend książki, bo były tak cudownie piękne, że narobiły mi chaosu w moim codziennym nieporządku myśli. I dzisiaj, zamiast iść grzecznie spać, musiałam podzielić się z Wami wrażeniami o jednej z nich! 

Są historie, które przypominają nam, jak smakują ukradkowe spojrzenia, pierwszy pocałunek i motylki w brzuchu. Ale są też takie, które pokazują, co się dzieje, gdy życie przerywa bajkę i zmusza nas do dorastania.

„Za horyzontem zdarzeń” opowiada historię Mai i Pawła. Ona – córeczka tatusia planująca studiować medycynę, on – zbuntowany muzyk z marzeniami większymi niż horyzont. I chociaż wydawało się, że nic ich nie łączy, kiedy się spotkali, wiedzieli, że to jest to czego szukali. Pierwsza miłość wybuchła z niespotykaną siłą, ale rozdzieliły ich decyzje, które wtedy wydawały się właściwe. Teraz los daje im drugą szansę... tylko czy będą potrafili ją wykorzystać?

„Za horyzontem zdarzeń” to historia o pierwszej miłości, która nigdy nie wygasła. To opowieść o stracie, dojrzałości i trudnej sztuce wybaczania. A wszystko to w magicznej scenerii Bieszczad – poranków na połoninach, szeptu lasu i światła, które koi duszę.

To nie jest kolejna banalna książka o miłości. To opowieść, która potrafi poruszyć nawet najbardziej zardzewiałe serduszka, szczególnie jeśli odnajdziecie w niej też i cząstkę siebie.

„Za horyzontem zdarzeń” ma swoją premierę już w środę 16.07. i polecam ją Wam z czystym sumieniem, zachwytem, oczarowaniem i lekkim wzruszeniem. Jest pięknie.💜

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @wydawnictwomuza 

#kącikniedzielnychrecenzji #czytamirecenzuję #świnkowybookstagram #petoftheday #guineapigoftheday #guineapiglovers #swinkamorska #czytajpolsko #czytampolskichautorów #wydawnictwomuza #takczytam #polskiebookstagramy #polskibookstagram #lubieczytac #czytambolubie
Zaobserwuj na Instagramie
madusia 2025 ©
  • Facebook
  • Instagram
Back to top