Zaczytana Madusia: na co czekam we wrześniu, czyli zapowiedzi czytelnicze.
Koniec wakacji nadszedł, więc czas skończyć niepoprawne obijanie się z blogaskiem i wrócić do regularnego pisania c\’nie? Ciągle zastanawiam się nad jego przyszłym kształtem, szukam najlepszych rozwiązań i nie mogę się na nic konkretnego zdecydować. Podejrzewam, że…
Hiszpańskie opowieści: migawki z lipca + 6 urodziny blogaska!
Końcówka lipca oznacza, że minęła już połowa wakacji, ale nie tylko, gdyż jest to też czas, w którym blogasek obchodzi swoje urodziny. Dokładnie 25 lipca sześć lat temu napisałam swojego pierwszego posta tutaj i tak jakoś poszło…
Zaczytana Madusia: na co czekam w lipcu, czyli zapowiedzi czytelnicze.
Ostatni dzień czerwca to bardzo dobra pora na przedstawienie zapowiedzi najciekawszych wg mnie książek, które będą miały swoją premierę w lipcu. Przyznam szczerze, że jak na okres wakacyjny, to pojawiają się w tym dość krótkim zestawieniu niemalże…
Hiszpańskie opowieści: migawki z czerwca!
Wróciliśmy! Nasze wielkie hiszpańskie wakacje dobiegły końca! I przyznam szczerze, że były to niezwykle wyczerpujące dni, ale też szalenie satysfakcjonujące. Hiszpania, po raz kolejny, pokazała swoje cudne oblicze, mimo iż pogoda nie zawsze dopisywała. A na pewno…
Mój własny Kraków: majówka w ZOO i co się w nim zmieniło po pięciu latach ;)
Ależ nam ten maj niemajowy się zrobił. Strasznie słaba ta wiosna, ciągle mam wrażenie, że na nią czekamy i doczekać się nie możemy. Podobnie było w długą tegoroczną majówkę, więc wszelkie nasze plany wyjazdowe wzięły w łeb…
Zaczytana Madusia: na co czekam w maju, czyli zapowiedzi czytelnicze.
Maj! Majówka! Najpiękniejszy miesiąc w roku i to także z punktu widzenia czytelniczego, bo to właśnie pod koniec maja będą moje ulubione tragi książki w Warszawie. 🙂 Już nie mogę się doczekać tej wyprawy i nawet założyłam…
Zaczytana Madusia: lutowy stosik, czyli co przeczytałam w lutym.
Piękna słoneczna niedziela przed nami. Jest to jednak wyjątek od reguły, bo taki ten marzec mało wiosenny jest w Krakowie, a ja już nie mogę się doczekać cieplejszych dni – czytania w plenerze i weekendami na balkonie.…
Hiszpańskie opowieści: kastylijskie wiatraki po raz czwarty – Campo de Criptana.
W marcu jak w garncu i pogoda zdaje się idealnie potwierdzać to powiedzenie. Dzisiaj w nocy nad Krakowem szalała pierwsza burza, a my siedzieliśmy pod kołdrą trzymając na rękach wystraszonego świntucha, którego mamy już od dwóch…