poprostumadusia.pl

blog o książkach, podróżach i Krakowie

Alt Sidebar
Random Article
Search
  • Podróże
  • Lifestyle
  • Książki
  • Jedzenie
  • Kraków
  • Rowerem
  • Podróże
  • Lifestyle
  • Książki
  • Jedzenie
  • Kraków
  • Rowerem

No Widgets found in the Sidebar Alt!

  • Książki

    Zaczytana Madusia: sierpniowy stosik, czyli co przeczytałam w sierpniu.

    16/09/2018 /

           \”I znów upór, żeby powstać i znów iść i dojść do celu\” – ostatnio niemal bez przerwy słucham Grechuty i jego świetnego wykonania piosenki \”Ocalić od zapomnienia\”. Jest w tym tekście jakaś niesamowita magia, która zawiera się…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: lipcowy stosik, czyli co przeczytałam w lipcu.

    19/08/2018 /

           Wyjątkowo stresujący i męczący ten sierpień jest, więc nie odbiega od swojej corocznej normy. Obecnie najwięcej czasu poświęcamy naszej jedynej już żyjącej śwince morskiej, czyli Sancho, która od kilku tygodni boryka się ze zmianami nowotworowymi i co…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: na co czekam w sierpniu, czyli zapowiedzi czytelnicze.

    29/07/2018 /

           Upalna końcówka lipca nam się trafiła. Słońce grzeje szalenie, odbierając mi ochotę do jakiegokolwiek konstruktywnego działania, bo jest mi po prostu za duszno i gorąco. Pozostaje jedynie czytanie książek w ciut chłodniejszym zaciszu własnego domu. Po miesiącu…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: czerwcowy stosik, czyli co przeczytałam w czerwcu.

    21/07/2018 /

           Uff, wreszcie piękny i słoneczny weekend. Idealny na ogarnianie zaległości, bo trochę ich w ostatnim czasie się narobiło, a przez deszczową pogodę kompletnie byłam do niczego i totalnie nic mi się nie chciało. Wystarczyło jednak, że zaświeciło…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: majowy stosik, czyli co przeczytałam w maju. :)

    10/06/2018 /

           Tegoroczna wiosna to jest wyjątkowo letnia i trochę się obawiam co to będzie się działo z temperaturą w ciągu tych wakacyjnych miesięcy. Przyznam szczerze, że w takim upale dość średnio funkcjonuję i głównie kryję się w zaciszu…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: na co czekam w czerwcu, czyli zapowiedzi czytelnicze.

    31/05/2018 /

           Dobrze się złożyło, że ostatni dzień maja jest świętem i można spokojnie odpocząć i ogarnąć wszystkie zaległe sprawy (a przynajmniej ich większość). Koniec miesiąca to idealna pora, żeby przedstawić zestawienie najbardziej mnie interesujących książkowych zapowiedzi czerwca. Na…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: na co czekam w kwietniu, czyli zapowiedzi czytelnicze.

    12/04/2018 /

           Wiadomo, że najcięższy jest powrót do życia po urlopie. 😉 I ja właśnie przeżywam taki szok, z którym radzę sobie raz lepiej, a raz gorzej (np. gorzej było wczoraj, dzisiaj liczę, że forma będzie zwyżkować) i dlatego…

    czytaj dalej
    By Madusia
  • Książki

    Zaczytana Madusia: na co czekam w marcu, czyli zapowiedzi czytelnicze.

    04/03/2018 /

            Marzec! I tak naprawdę to jedyne na co czekam to wiosna. ;p Ja wiem, że zima i że musi być zimno, ale ostatnio tydzień w Krakowie był dosłownie arktyczny. I niby teraz ma już być lepiej,…

    czytaj dalej
    By Madusia
3839404142

Kilka słów o mnie

książki.
podróże.

a w skrócie:
obecnie w Krakowie.
lat 38.
oczy niebieskie.

w razie pytań:
kontakt@poprostumadusia.pl

Tagi

andaluzja (16) andora (2) beskidy (2) bieszczady (4) chorwacja (24) czechy (5) galicja (6) grecja (2) góry (35) hiszpania (33) jaskinia (3) jezioro (11) jura (6) kantabria (1) kastylia - la mancha (8) kastylia-leon (1) korona gór polski (15) kraj basków (3) kujawsko-pomorskie (3) la rioja (2) lombardia (4) mazury (5) miasto (53) mierzeja wiślana (6) morawy (3) morze (37) pieniny (2) podlasie (2) podsumowanie (5) polska (63) premiera (94) recenzja (262) stolice europejskie (6) sudety (8) szlak orlich gniazd (3) słowacja (3) tatry (9) toskania (11) warmia (4) wiatraki (4) włochy (17) zamek (11) zapowiedzi (38) zea (5) żagle (18)

Archiwa

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

poprostumadusia

jutrzejsza najpiękniejsza premiera. pozachwycajm jutrzejsza najpiękniejsza premiera.

pozachwycajmy się razem!

#współpraca - ale i bez niej miłość ogromna.💜

#polskibookstagram #wogrodziecarycy #kobietyromanowów #rolkadlaksiążki #bookstagrampolska #polskiebookstagramy #premieraksiążki #ksiazkadobranawszystko #kochamczytac #czytajpolsko #czytampolskieksiążki #czytampolskichautorów
Czytaliście którąś z książek Rachel Abbott? Czytaliście którąś z książek Rachel Abbott? Kilka lat temu zaczytywałam się w jej twórczości, ale później miałam długą przerwę, aż do teraz, gdy sięgnęłam po „Nasze ostatnie spojrzenia”.

Co może się stać, gdy trzy skrzywdzone kobiety spotkają się przypadkiem w jednym miejscu i odkryją, że łączy je ten sam mężczyzna? Dla jednej z nich jest mężem, dla pozostałych byłym bądź obecnym kochankiem, ale przede wszystkim Ellis Cobain to prawdziwy mistrz manipulacji. Doskonale wiedział, jak mówić to, co chciała usłyszeć samotna dusza. Ale jego gra skończyła się tragicznie i to szybciej niż ktokolwiek się spodziewał.

Rachel Abbott w powieści „Nasze ostatnie spojrzenia” pokazuje, jak cienka bywa granica między miłością, nienawiścią a desperacją. To nie tylko wciągający thriller, ale też mocno psychologiczna opowieść o przemocy emocjonalnej, utracie pewności siebie i o tym, jak daleko można się posunąć, gdy ktoś odbiera nam wszystko.

Tutaj nic nie jest czarno-białe. To historia pełna szarości, wyborów bez dobrych odpowiedzi i bohaterów, których trudno jednoznacznie ocenić. A właściwie bohaterek. Czterech niezwykłych kobiet.

Dla mnie to majstersztyk. Polecam każdemu, kto szuka thrillera trzymającego w napięciu, ale jednoczenie pełnego pytań, na które niełatwo znaleźć odpowiedź. Jakąkolwiek.

W skrócie - miodzio! Bierzcie i czytajcie.

Premiera w środę 27.08.

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @filiamrocznastrona 

#kącikniedzielnychrecenzji #czytamirecenzuję #recenzjaksiążkowa #recenzjaksiążki #recenzjaprzedpremierowa #czytelniczka #recenzentka #recenzentkaksiążek #recenzenciposzukiwani #książkara #takczytam #polskiebookstagramy #polskibookstagramer #książkoholiczka #croatiawithlove #zaczytana #rachelabbott #filiamrocznastrona
Czytacie w trakcie podróży samochodem? Ja zwykle Czytacie w trakcie podróży samochodem? Ja zwykle poświęcam ten czas na lekturę, dlatego jej wybór na długą trasę jest niezwykle istotny. 

Już po kilku stronach wiedziałam, że „Wyjaśniamy morderstw@”, nowy cykl powieściowy Richarda Osmana, to będzie świetna przygoda – angielski humor, lekki absurd i kot o imieniu Pasztet. Brzmi jak idealny kompan podróży i chociaż było go zdecydowanie zbyt mało, jak na moje wymagania, to wygrywał każdą scenę.

Osman stworzył kryminał z przymrużeniem oka, w którym zamiast mrocznej, dusznej atmosfery mamy barwną mieszankę bohaterów, od twardzielki Amy, przez marudzącego (ale uroczego!) emerytowanego policjanta Steve’a, aż po ekscentryczną pisarkę ściganą przez rosyjskiego oligarchę.

A zamiast klasycznego thrillera otrzymujemy prawdziwą jazdę bez trzymanki, pełną zwrotów akcji, humoru i cudownie dziwnych sytuacji. I właśnie to wszystko zebrane w jedną, niezwykle barwną całość, sprawiło, że pochłonęłam książkę w całości, żałując, że nie jest dłuższa. Spokojnie przyjęłabym kilkaset stron więcej.

„Wyjaśniamy morderstw@” polecam z całego serduszka każdemu, kto potrzebuje czegoś odświeżającego i nietypowego. W nowym cyklu powieściowym dostajemy od Osmana kryminał, który bawi, zaskakuje i pokazuje, że nawet gangsterzy mogą budzić sympatię. Czasami. 

Premiera już w najbliższą środę, 27.08.

Szersza recenzja czeka na blogasku, a powstała we współpracy z @wydawnictwoczarnaowca 

#recenzjaksiążki #czytamirecenzuję #recenzjaprzedpremierowa #czytamksiążki #czytamkryminały #richardosman #zdjeciedlaksiazki #ksiazkowelove #polskibookstagramer #polskiebookstagramy #czytanieksiążek #bookofthemonth
Czy każda książka, która wciąga od pierwszej Czy każda książka, która wciąga od pierwszej strony, okazuje się być prawdziwym hitem? 

„Nauczyciele” to thriller, który zabrał mi cenne godziny snu tuż przed wyjazdem na urlop, a w zamian zostawił całą paletę emocji. Wciągający od pierwszych stron, z wartką fabułą, zaskakującymi zwrotami akcji i bohaterami skrywającymi naprawdę wstydliwe sekrety - potencjał tej historii był ogromny, a mimo to, coś między nami nie zagrało tak, jak powinno.

Uwielbiam książki rozgrywające się w szkole, to jedno z ciekawszych miejsc dla mrocznych opowieści. W „Nauczycielach” dostajemy nauczycielskie małżeństwo, tajemnice, spiski i Addie – nastolatkę, wokół której wszystko się kręci. Problem jednak tkwi w tym, że momentami bohaterowie byli mocno niekonsekwentni, a pewne zagrywki fabularne po prostu mnie rozczarowały.

ALE! Muszę się przyznać, że zakończenie naprawdę mnie zaskoczyło i odwróciło część historii do góry nogami – za to ogromny plus dla McFadden. I mimo moich zarzutów, uważam, że to lektura, z którą warto się zmierzyć. Bo jeśli książka budzi emocje i zostaje w pamięci to znaczy, że coś w sobie ma.

Czy sięgnę po kolejną powieść autorki Ależ oczywiście, że tak! Tak w końcu Freida!

Premiera w najbliższą środę 27.08.

Szersza recenzja czeka już na blogasku, a powstała we współpracy z @czwartastronakryminalu 

#recenzjaksiążki #recenzjaprzedpremierowa #czytamirecenzuję #recenzentka #takczytam #freidamcfadden #czwartastronakryminału #kochamczytac #czytaniejestfajne #czytaniejestsexy #bookstagramtopasja #polskiebookstagramy #polskibookstagram
Czekacie jeszcze na jakąś premierę w sierpniu? Czekacie jeszcze na jakąś premierę w sierpniu? Dokładnie za tydzień pojawi się ich tak spora ilość, że sama nie jestem w stanie orzec, która jest tą najbardziej wyczekiwaną. 

Dwie kobiety, dwa różne światy, jeden mężczyzna to wszystko brzmi jak doskonale znany schemat. A mimo to, Max Czornyj w „Skrzywdzonej” pokazuje, że potrafi nadać mu zupełnie nowy, mroczny wymiar.

Jest to historia Kingi – kobiety oskarżonej o dzieciobójstwo, uniewinnionej, ale naznaczonej piętnem i dramatycznymi doświadczeniami z rocznego pobytu w areszcie. To także historia Loli – jej przyjaciółki, której losy splatają się z Kingą w sposób pełen manipulacji, emocji i tajemnic. Między nimi zaś krąży on – mężczyzna, który łączy i dzieli, nieświadomie uwikłany w ich toksyczną grę. To jednak z tych niewielu książek, w której robi mi się żal faceta. I dzieci, bo też odgrywają tu znaczącą rolę, chociaż mocno epizodyczną.

„Skrzywdzona” to thriller psychologiczny, który nie daje prostych odpowiedzi. Kto jest winny, a kto ofiarą i czy w ogóle można mówić tu o dobru i złu? Jedno jest pewne – tę historię czyta się z zapartym tchem, a każdy rozdział zmienia nasze spojrzenie na bohaterów. 

Max Czornyj nie opowiada prostych historii i nie dawkuje emocji, od razu rzuca czytelnika na głęboką wodę bez żadnej asekuracji. I chociaż ciągle mam z nim na pieńku, to „Skrzywdzoną” polecam z czystym sumieniem. 

Premiera w następną środę, 27.08.2025.

Szersza recenzja czeka już na blogasku, a powstała we współpracy z @filiamrocznastrona 

#recenzjaksiążki #recenzjaprzedpremierowa #czytamirecenzuję #recenzentka #recenzentkaksiążek #czytelniczka #bookstagrammerka #polskiebookstagramy #takczytam #czytajpolsko #czytampolskichautorów
Dzisiaj mijają dokładnie trzy lata, odkąd Gusta Dzisiaj mijają dokładnie trzy lata, odkąd Gustaw, znany wówczas jako Kaszmir, zawitał w naszych krakowskich progach. 

Był świnką niezwykłą, oddaną z niewiadomych powodów, która przybyła do nas spod Poznania - przyjechał z własnym kierowcą Blablacarem i został nam z namaszczeniem wręczony w wielkim kartonie wypełnionym po brzegi siankiem, na stacji benzynowej, nieco po dwudziestej drugiej w piękną sierpniową noc. 

Spędził z nami zdecydowanie zbyt mało czasu, ale wiem, że był to szczęśliwy okres. I dla nas i dla niego. 

Dzisiaj razem z @kobiecafotoszkola świętujemy Międzynarodowy Dzień Fotografii - postanowiłam uczcić tę okazję najpiękniejszym zdjęciem Gustawa oraz tymi, które zrobiłam mu w ostatnim okresie jego życia. Takim właśnie chcę go pamiętać.💜

#świnkowybookstagram #fotograficzny_fotowtorek_2025 #kobiecafotoszkola #fotowtorek #instawtorek #petoftheday #guineapigsofinstagram
Zaobserwuj na Instagramie
madusia 2025 ©
  • Facebook
  • Instagram
Back to top